W wyniku nocnego załamania pogody na Pomorzu zginęło pięć osób. Ponad sto interwencji strażacy odnotowali tylko na terenie powiatu wejherowskiego.
Z informacji Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej wynika, że do zdarzeń, w których zginęli ludzie, doszło na terenie powiatu chojnickiego, a dokładniej w miejscowościach Swornegacie, Zielona Huta, Suszek i Zapora. W wyniku burz zginęło w sumie pięć osób, w tym dwoje dzieci, uczestniczących w obozie harcerskim. Akcja ewakuacyjna obozu w miejscowości Suszek trwała przez całą noc, głównie ze względu na trudne warunki dojazdu – powalone drzewa i zablokowane drogi. Trzy pozostałe ofiary śmiertelne to dwóch mężczyzn przygniecionych przez drzewa i kobieta, która zginęła w wyniku zawalenia się części dachu.
Jeżeli chodzi o powiat wejherowski, to strażacy uczestniczyli w ponad stu akcjach. Jak informuje dyżurny KP PSP w Wejherowie, zgłoszenia cały czas napływają i są bardzo różnorodne. Spora część interwencji związana jest z usuwaniem powalonych drzew i połamanych konarów. Na szlaku Godętowo- Bożepole Wielkie doszło do uszkodzenia sieci trakcyjnej. Do czasu usunięcia awarii uruchomiono autobusową komunikację zastępczą. W Redzie zawaliło się rusztowanie, przygniatając kilka samochodów osobowych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz