Budowa książnicy prof. Labudy trwa

To jedna z ważniejszych inwestycji kulturalnych w powiecie wejherowskim – trwa budowa książnicy prof. Gerarda Labudy w Wejherowie. Będzie to nie tylko nowoczesna biblioteka, ale też miejsce spotkań, wystaw i centrum multimedialne.

Powstającą książnicę odwiedził Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. Na placu budowy spotkał się z przedstawicielami samorządów powiatu i miasta.

- Jest to inwestycja od dawna oczekiwana i cieszymy się, że prace posuwają się w takim tempie, jak przewidywaliśmy – mówi Gabriela Lisius, starosta wejherowski. - Przeprowadzamy zarówno renowację starego, zabytkowego budynku, jak również dobudowujemy drugą, zupełnie nową część. Docelowo umieszczone będą tam zbiory prof. Gerarda Labudy, które długo już oczekują w archiwum na godne miejsce ekspozycji. Ale obiekt będzie pełnił nie tylko funkcję muzealno-naukową, ale też wiele funkcji kulturalnych, oświatowych i informacji turystycznej. Chcemy przybliżyć kulturę i tradycję Kaszub i Pomorza. Będzie to miejsce warte odwiedzenia nie tylko przez mieszkańców powiatu wejherowskiego, ale też turystów i gości, którzy do nas z Polski czy Europy przybędą. Chcemy, aby w obiekcie ciągle coś się działo, dlatego przewidujemy tu stałe i czasowe wystawy, z zastosowaniem najnowocześniejszych rozwiązań multimedialnych. Będą tu się odbywały „żywe lekcje historii” na bazie tego, co będziemy mogli tu zaprezentować.

Książnica stanie się częścią Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej, która uzupełni działalność o część związaną z literaturą, kulturą i tradycjami regionu. Obecnie – równolegle z prowadzonymi pracami budowlanymi – przygotowywane są pierwsze projekty wystaw.

Cała inwestycja kosztować będzie 3,5 mln zł, z czego 1,4 mln zł to dofinansowanie przez marszałka z funduszy unijnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego i 520 tys. zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Z kolei budynek przylegający do starego młyna po zakończeniu budowy zostanie urządzony i wyposażony przez miasto.

- Będzie to część edukacyjna – wyjaśnia Bogusław Suwara, sekretarz Wejherowa. - W młynie będzie zaprezentowana technologia produkcji mąki, a w części edukacyjnej to, co z tej mąki można zrobić. Dzieci i młodzież będą mogli zapoznać się z np. procesem powstawania chleba. Znajdzie się tam m.in. piec, tablice multimedialne.

Prace budowlane i wykończeniowe wraz z wyposażeniem obiektu mają zakończyć się latem bieżącego roku, a otwarcie planowane jest jesienią, prawdopodobnie w październiku.

Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego:

- Dofinansowanie z tzw. „szuflady europejskiej” wynosi 85 proc. całego przedsięwzięcia. Zaznaczam, że wyścig o środki finansowe w dziedzinie „dziedzictwo kulturowe” był bardzo trudny. Kilka projektów nie otrzymało środków. Jeśli chodzi o książnicę, to bardzo zależało nam na tym, aby ten ogromny zbiór książek, publikacji, rękopisów i dzieł, które zebrał przez całe swoje życie prof. Gerard Labuda (tak silnie związany z Kaszubami i Pomorzem) miał dobre warunki nie tylko przechowywania, ale też udostępniania. Aby mogli z niego korzystać badacze, osoby piszące prace na wyższych uczelniach i prace doktorskie, ale też młodzież szkolna. Cieszę się, że wspólne działanie miasta, starostwa powiatowego i województwa przynosi tak wspaniałe rezultaty.