Zamknij

Pokazy niemal nadludzkiej siły

13:59, 22.07.2018 R.K Aktualizacja: 10:08, 26.07.2018
Skomentuj
reo

Po raz pierwszy do Kielna przybyła elita polskich siłaczy. Strongman Cup wygrał faworyt, Mateusz "Sumik" Ostaszewski.

Mocno obsadzone zawody Strongman Cup Kielno 2018 już za nami. To była pierwsza tego typu impreza w tej miejscowości. Do rywalizacji w Kielnie stanęła czołówka polskich strongmanów – zmierzyli się ze sobą zawodnicy, którzy mają na swoim koncie nie tylko krajowe sukcesy, ale zdobywali także doświadczenie w międzynarodowych zawodach.

O zwycięstwo w organizowanym przez Krzysztofa Kacnerskiego Strongman Cup Kielno 2018 walczyli: Mateusz Ostaszewski, Tomasz Lademann, Piotr Czapiewski, Konrad Karwat, Przemysław Ciechanowski, Jakub Szczechowski, Bartłomiej Grubba i Dariusz Wejer.

Siłaczy czekało pięć morderczych konkurencji: podnoszenie samochodu (martwy ciąg), wyciskanie ciężaru (belki) nad głowę, podnoszenie hantla o wadze około 90 kg jedną ręką nad głowę, podnoszenie do pionu bala o długości 5 metrów i ciężarze około 200 kg, a także "zegar", czyli przenoszenie na rękach "wskazówki" na końcu której umieszczony jest ciężar.

Wśród największych faworytów był Mateusz Ostaszewski, policjant z Wejherowa. Nie tak dawno popularny "Sumik" wygrał Mistrzostwa Polski Służb Mundurowych, a później startował w Arnold Strongman Canada. W Kielnie potwierdził swoją klasę i wygrał pierwszy Strongman Cup Kielno 2018. Drugie miejsce zajął Tomasz Lademann, a trzecie - Jakub Szczechowski. 

Oprócz zawodów w kielnie odbyły się także koncerty i pokaz kulturystyczny.

(R.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%