- Plastikowe torebki, które kończą swój żywot w oceanach, to rosnący problem ekologiczny. Dlatego postawiliśmy sobie ambitny cel, aby w nadchodzącym roku wycofać torebki wykonane z tworzyw sztucznych z pokładów wszystkich naszych statków – mówi Erik Lewenhaupt, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju w Stena Line.
W 2016 roku armator Stena Line wprowadził torby na zakupy zrobione w 80 proc. z przetworzonych tworzyw sztucznych. Obecnie są one zastępowane w pełni biodegradowalnymi i kompostowalnymi torbami, zrobionymi z innowacyjnego materiału Biodolomer szwedzkiej firmy Gaia. Materiał ten rozkłada się w środowisku naturalnym nawet już w ciągu 60 dni.
Zmiana na biodegradowalne torby to kolejny krok w stronę wycofania toreb i torebek wykonanych z tworzyw sztucznych z pokładów wszystkich statków Stena Line. To cel na rok 2018, ale już podczas tego lata ponad 1,3 mln jednorazowych kubków wykorzystywanych w Stena Line, zostanie zastąpionych biodegradowalnymi opakowaniami.
Te i inne działania na rzecz środowiska naturalnego objęły całą firmę Stena Line i zostaną wprowadzone nie tylko na pokładach, ale też w portach, terminalach i biurach. Ma to związek z koncepcją ekologicznego, zrównoważonego rozwoju, który leży u podstaw strategii Stena Line.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz