Jedną stolicę żółto-czarni zdobyli w poprzedniej rundzie, teraz podopiecznych Piotra Rzepki czeka podróż do Krakowa na mecz z beniaminkiem, Garbarnią.
Sytuacja Gryfa w obecnym sezonie jest o tyle stabilna, co kiepska. Nie licząc obiecującej wygranej w Elblągu, wejherowscy piłkarze przeplatają porażki remisami i punkty zbierają bardzo powoli. Obecnie żółto-czarni są na 16. miejscu, a wewnątrz, oraz nad strefą powstał jednak duży tłok – dwie drużyny na "bezpiecznych" miejscach mają 7 punktów, tyle samo co Gryf. Nie ma jednak wątpliwości, że jest tylko jeden sposób na odbicie się od strefy spadkowej – zwycięstwo.
O wygraną w Krakowie nie będzie łatwo – Garbarnia to kolejny zespół z górnej połowy tabeli, z którym przyjdzie się zmierzyć żółto-czarnym. Dorobek krakowskiej drużyny nie jest jednak szczególnie porażający – w 8 spotkaniach zdobyła ona 11 punktów.
Garbarnia ma na swoim koncie Mistrzostwo Polski, jednak sukces ten jest już bardzo zamierzchły – miał miejsce w roku 1931. W zeszłym sezonie zespół awansował z III ligi. Beniaminek z Krakowa w swoim składzie ma prawdopodobnie najbardziej doświadczonego bramkarza w całej II lidze. Jest nim Marcin Cabaj – doskonale znany z gry w Cracovii Kraków, a także... spektakularnych błędów. W letnim okienku transferowym do Garbarni dołączył Serhij Krykun, Ukrainiec, który sprawia wrażenie jednego z najciekawszych młodzieżowców w II lidze. Dobre wejście do drużyny zaliczyli również Filip Wójcik i Patryk Serafin. Najwięcej bramek dla Garbarni strzelili dotąd wspomniany Krykun, oraz doświadczony napastnik, Tomasz Ogar.
Obie drużyny otworzą nowy rozdział w swojej historii, bowiem Gryf z Garbarnią jeszcze nigdy nie spotkał się w meczu o ligowe punkty. W czasach największej świetności krakowian niżej grał wejherowski zespół, natomiast w ostatnich latach to żółto-czarni występował w wyższych ligach, podczas gdy Garbarnia zwiedzała niższe szczeble ligowych rozgrywek. Piłkarze ze Wzgórza Wolności zdobywając punkty mogą więc pomyślnie rozpocząć nową historię wejherowsko-krakowskich pojedynków.
Garbarnia Kraków – Gryf Wejherowo
16. września, 16:00
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz