Zamknij

To było oblężenie. Gryf strzela w końcówce

16:50, 18.10.2017 K.G
Skomentuj

Trudno zliczyć wszystkie okazje, jakie mieli żółto-czarni w meczu z Legionovią Legionowo.

Gryf od razu zaatakował rywali – Legionovia bardzo szybko została zepchnięta do obrony, a piłka rzadko wychodziła poza połowę gości. W 6. minucie Jacek Wicon wpadł w pole karne i był bliski zdobycia gola, ale w ostatniej chwili został zablokowany przez zawodnika gości. W 13. minucie strzelał Trąbka, ale jego także zdołał zablokować jeden z rywali. Gryf przeważał, ale Legionovia pokazała jak się gra z kontry. W 20. minucie Lukava szybko rozrzucił akcję do skrzydła, a tam Kowalczyk zagrał do Rybkiewicza, który z 15. metra uderzył idealnie przy słupku i było 0-1. Stracony gol nieco ostudził zapał gospodarzy, którzy mieli duże problemy z atakiem pozycyjnym. W 33. minucie z dystansu uderzył Wicki, ale za słabo, by zaskoczyć Puska. W 40. minucie dogodną sytuację stworzył sobie Wicon – przebiegł środkiem pola kilkadziesiąt metrów, minął kilku rywali, ale w tłocznym polu karnym nie zdołał oddać strzału i stracił piłkę. Do przerwy atakiem pozycyjnym grali gospodarze, ale nie zrobili w ten sposób krzywdy Legionovii i pierwsza część spotkania zakończyła się wynikiem 0-1.

Druga połowa to kolejne ataki Gryfa. W pierwszym kwadransie po przerwie swoje okazje mieli Maciejewski, Okuniewicz oraz Kołc i nikt by się nie zdziwił, jakby wejherowianie zdobyli nie jednego, a kilka goli. Szczególnie dobrą okazję miał ten ostatni, który po dośrodkowaniu uderzał z zaledwie kilku metrów, lecz trafił w bramkarza. W 66. minucie z rzutu wolnego uderzył Jajko, ale na posterunku był Leleń, którzy złapał futbolówkę. Gryf atakował, napierał, stwarzał sytuacje – w 70. minucie Wicki zdecydował się na widowiskowy strzał przewrotką, ale z trudem obronił go Pusek. Nie minęło kilkadziesiąt sekund, a kolejną znakomitą okazję mieli gospodarze – w wielkim zamieszaniu w polu karnym strzał oddał Kołc, jednak z ogromnym trudem swój zespół uchronił bramkarz, a z dobitką nie zdążył Goerke. To była chyba najlepsza sytuacja, jaką do tego czasu stworzył sobie Gryf. Potem gra toczyła się głównie pod bramką Legionovii, żółto-czarni wrzucali kolejne piłki w pole karne, ale nie przynosiło to skutku. W 82. minucie doszło do kontrowersyjnej sytuacji, w polu karnym upadł Gierszewski, kibice na Wzgórzu Wolności mogli wręcz usłyszeć, jak obrońca kopnął zawodnika Gryfa, jednak nie widział i nie słyszał tego sędzia, który nie przerwał gry. Chwilę później „bilard” w polu karnym sprawił, że piłka znalazła się pod nogami Gierszewskiego, który trafił w słupek. Gospodarzom szczęście ewidentnie nie sprzyjało. Chwilę później Legionovia miała nie stu-, ale dwustuprocentową sytuację – trzech zawodników miało przed sobą tylko Lelenia, ale trio nie zrozumiało się i jakimś cudem nie strzeliło gola. Doliczony czas gry to prawdziwy kocioł w polu karnym gości. I kiedy wydawało się, że Legionovia przetrzyma napór rywala, z rzutu rożnego dośrodkował Kołc, obrońcy gości wybili piłkę, ta trafiła pod nogi Michała Trąbki, który kapitalnie uderzył w okienko bramki Puska, ratując punkt dla żółto-czarnych. To jego pierwszy gol w żółto-czarnych barwach. Chwilę później sędzia zakończył bardzo emocjonującą drugą połowę.

-Jestem zadowolony z wytrwałości moich piłkarzy. - powiedział po meczu trener Gryfa, Piotr Rzepka. - Na koniec bardzo zaryzykowaliśmy i opłaciło się. Mam pewne pretensje do zawodników, że nie wykorzystali wielu świetnych okazji, ale jednocześnie cieszę się, że w końcówce pokazali charakter. W sobotę gramy u siebie z Gwardią i czas najwyższy, aby w końcu wygrać w Wejherowie.

Gryf Wejherowo – Legionovia Legionowo 1-1

Trąbka 90'+5' - Rybkiewicz 20'

Gryf: Leleń – Brzuzy (77.Ptak), Kołc, Wicki, Goerke – Gabor (46.Maciejewski), Wicon, Nadolski, Trąbka, Gierszewski – Okuniewicz

Legionovia: Pusek – Wojcinowicz, Zając, Goliński, Jajko, Mazurek, Lukava, Rybkiewicz, Kowalczyk, Trzmiel, Zaklika

(K.G)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

gryficiarzgryficiarz

0 0

dobry i punkt... 17:39, 18.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

KalarepkaKalarepka

0 0

Rzepka ?? Siedział na ławce jak taka marionetka... Nie ma NIC do powiedzenia :D 22:17, 18.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

adamekadamek

0 0

Punkt niby i dobry, ale to trzeba WYGRYWAĆ, żeby się utrzymać 09:34, 19.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%