Zamknij

Wielki pojedynek siłaczy w Szemudzie, szczytny cel

08:28, 15.01.2018 K.G
Skomentuj fot. Mateusz "Sumik" Ostaszewski / facebook fot. Mateusz "Sumik" Ostaszewski / facebook

Pierwszą dwójkę dzieło zaledwie 2,5 pkt, ale najważniejszy jest zupełnie inny wynik. Dla WOŚP zebrano ponad 20 tysięcy złotych!

Halowy Puchar Polski Strongman zgromadził liczną publiczność i nic dziwnego, bo oprócz tego, że startowało wielu znanych siłaczy (Kalinowski, Kurek, Dorawa, Rzymkowski, Wejer i Ostaszewski), wyjątkowo silny był też skład sędziowski – zawody rozstrzygali Bartłomiej Szreder z wejherowskiej siłowni Apollo, a także Mariusz Pudzianowski, żywa legenda strongman, a obecnie zawodnik MMA.

Faworytem był Mateusz Ostaszewski, który ma na koncie sukces w zawodach organizowanych przez Arnolda Schwarzeneggera. „Sumik” przed zawodami największych rywali widział w osobie Tomasza Rzymkowskiego i Mariusza Dorawy i nie mylił się – podium należało właśnie do tej trójki, a emocje były do samego końca. Wygrał, zgodnie z oczekiwaniami, Ostaszewski, ale Rzymkowski znalazł się tuż za jego plecami – do „Sumika” zabrakło mu 2,5 punkta. Trzecie miejsce zajął Dorawa. Za podium znaleźli się kolejno: Wejer, Kalinowski i Kurek.

Ważniejsza od wyniku sportowego była suma jaką udało się dzisiaj zebrać. Podczas zawodów odbywały się licytacje, z których dochód zasilał konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, również pieniądze płacone za wstęp na zawody powędrowały na konto Orkiestry, która w tym roku grała dla noworodków. Łącznie na zawodach strongman w Szemudzie zebrano, jak podaje nie tylko zawodnik, ale też organizator imprezy, Mateusz Ostaszewski, około 20 tysięcy złotych.

(K.G)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%