Trwa czas wakacyjnych wyjazdów, podróży małych i dużych bądź jeszcze dopinania planów i ich zmieniania. Miejscem niewątpliwie często wybieranym było, jest i będzie Trójmiasto. Co warto w nim zobaczyć? Podpowiadamy turystom oraz „znudzonym” mieszkańcom regionu, którzy już przecież „wszystko widzieli”:)
To, co z pewnością uatrakcyjni nam zwiedzanie miast, to zmiana sposobów przemieszczania się. A podróżować po Trójmieście i wokół niego można na kilka sposobów. Jeśli zaczniemy podróż z Gdańska to można ją zacząć:
Po wodzie - kajakiem i tramwajem wodnym
Kajak to szybkie opłynięcie Starego Miasta, wycieczka Opływem Motławy lub spływ Radunią z Pruszcza Gdańskiego. Z pewnością można to połączyć z wypłynięciem z okolic Żurawia tramwajem wodnym na Westerplatte lub do Twierdzy Wisłoujście.
Oprócz zwiedzenia twierdzy, warto odwiedzić znajdujący się w ujściu Wisły rezerwat Mewia Łacha, w którym spotkać można dzikie foki. Powróciwszy do Gdańska, warto spróbować zmienić środek transportu.
Gdy przesiądziemy się na rower
Śmiało można skorzystać z całkiem szerokiej oferty wypożyczalni rowerów. Łączna długość ścieżek w Gdańsku to 690,8 km. Można dotrzeć w ten sposób do Galerii Starych Zabawek , a następnie do świeżo otwartego EkoParku Uniwersytetu Gdańskiego. A stamtąd już tylko krok do zabytkowej Kuźni Wodnej obchodzącej aktualnie jubileusz czterdziestolecia otwarcia po odrestaurowaniu.
Potem wizyta w Pałacu Opatów mieszczącego oddział Sztuki Nowoczesnej, bądź udział w warsztatach, na które jak najbardziej można zabrać dzieci. Warsztaty organizowane są przez Muzeum Etnograficzne mieszczące się w Spichlerzu Opatów.
Jeśli wolimy spędzić czas bardziej intensywnie po drodze do Gdyni, czeka na nas oferta parku linowego Samuraj w Gdyni - Kolibkach. Po tym wytężonym wysiłku, zwiedzanie Gdyni stanie się nieco łatwiejsze jeśli ponownie zmienimy środek transportu.
Na tak charakterystyczny dla Gdyni trolejbus
Jeśli trafimy na trolejbus oznaczony literą G, bądź numerami 383 i 326 najprawdopodobniej wsiądziemy do jednego z czterech rodzajów zabytkowych trolejbusów. Saurer ST4IILM z 1957 roku, Skoda 9Tr20 z 1975 roku, ZiU 682B z 1984 roku, Jelcz 120MTE z 1994 roku. Będą one kursować do 20 października.
Tak czy inaczej z mniej znanych atrakcji Gdyni zobaczyć warto Domek Żeromskiego czyli miejsce gdzie w 1920 roku pisarz przebywał na rekonwalescencji po przebyciu grypy hiszpanki. Mieści się tam muzeum wraz z kawiarnią. Kawiarnia to również Cafe Strych mieszczący się w najstarszym gdyńskim budynku mieszkalnym z 1890 roku. Dużo, dużo młodsze jest Muzeum Emigracji, które również możemy odwiedzić w towarzystwie dzieci.
Jeśli zaś najbardziej ze wszystkiego preferujemy piesze wycieczki i dla entuzjastów tego sposobu poruszania się jest oferta. Warto zaglądać do Miejskiej Informacji Turystycznej w Gdyni, która ma już swój Rodzinny przewodnik po Gdyni.
A co jeśli pieszo?
Ci, którzy chcą na pieszo zwiedzić Gdańsk śmiało mogą wziąć udział w spacerach miejskich po wybranych dzielnicach. Liczba dzielnic, w których spacery odbywają się pomiędzy czerwcem, a wrześniem z roku na rok się zwiększa. Można je odbywać z Lokalnymi Przewodniczkami i Przewodnikami. Odbywają się one 2-3 razy w tygodniu, po niżej takich dzielnicach jak: Zaspa, Orunia, Nowy Port, Dolne Miasto, Oliwa, Biskupia Górka.
Podróżując, ostatniej zmiany perspektywy możemy dokonać wsiadając w Gdańsku do Amber Sky lub w Gdyni do Wheel of vision. Kół widokowych dających szansę na spojrzenie nie tylko na te miasta, ale i na całe Trójmiasto z lotu ptaka.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz