Zamknij

Dwie seniorki straciły 10 tys. i 35 tys. zł

13:00, 20.09.2017 D.D. Aktualizacja: 15:25, 20.09.2017
Skomentuj

Oszuści działający metodą „na policjanta” wciąż oszukują starsze osoby. Tylko wczoraj dziewięć osób otrzymało telefony od osób podających się za policjantów lub funkcjonariuszy biura antykorupcyjnego. Dzwoniący informowali, że konta bankowe seniorów są zagrożone, a oszuści chcą zabrać pieniądze. W innym przypadku poinformowali, że będzie włamanie do domu i prosili o przekazanie oszczędności policjantom. Siedmiu seniorów nie dało się oszukać i o wszystkim powiadomili policję. Dwie mieszkanki Gdańska uwierzyły oszustom i straciły swoje oszczędności.

Mimo działań prowadzonych przez Policję, które często kończą się zatrzymaniami osób oszukujących osoby starsze, nadal pojawiają się kolejni oszuści, którzy wzbogacają się wykorzystując dobroć i łatwowierność osób starszych. Tak było i wczoraj.

Do 88-letniej mieszkanki Gdańska zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta z centralnego biura śledczego. Dzwoniący poinformował seniorkę, że będzie napad na jej mieszkanie, a następnie kazał jej wyrzucić przez okno wszystkie pieniądze. Dodał też, że czekający pod blokiem policjant zabierze te pieniądze i się nimi zaopiekuje. Kobieta uwierzyła oszustowi i wyrzuciła przez okno reklamówkę z zawartością ponad 10 tys. zł. Gdy po kilku godzinach zorientowała się, że padła ofiara oszustwa i powiadomiła prawdziwą policję

Inna gdańszczanka odebrała telefon od kobiety, która powiedziała, że dzwoni z prokuratury, a na jej konto bankowe próbują włamać się hakerzy. Dodała też, że mieszkanie seniorki jest obserwowane i ktoś się do niego włamie. Następnie kazała zabrać poszkodowanej wszystkie oszczędności i przekazać je policjantom. Po chwili do gdańszczanki zadzwonił mężczyzna z centralnego biura śledczego, który poinstruował ją w jaki sposób ma dalej działać. W umówionym miejscu poszkodowana 68-latka przekazała zupełnie obcemu mężczyźnie pieniądze w kwocie ok. 35 tys. zł. Dzwoniący do kobiety mężczyzna kazał jej również wypłacić wszystkie pieniądze z banku oraz zaciągnąć kredyt. Będąc w banku gdańszczanka zorientowała się, że padła ofiara oszustwa. Teraz prawdziwi policjanci wyjaśniają całą sprawę.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%