Tragiczny finał poszukiwań mężczyzny

W poniedziałek z jeziora Wyspowo wyłowiono zwłoki mężczyzny. To 55-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego.

W niedzielę około godz. 14.30 mężczyzna miał wypłynąć na środek akwenu. W pewnym momencie 55-latek zniknął pod wodą. O zdarzeniu służby poinformowały osoby, które wraz z mężczyzną wypoczywały nad wodą. Akcja – najpierw ratownicza, a później poszukiwawcza – trwała ponad dobę. Rozpoczęła się w niedzielę, a kontynuowana była w poniedziałek.

- W poszukiwaniach, które prowadzone były wczoraj, uczestniczyły zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Wejherowie, Ochotniczej Straży Pożarnej w Wejherowie, Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Ratunkowego z Kościerzyny oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Ostrzycach - informuje Mirosław Kuraś, oficer prasowy KP PSP w Wejherowie. - Działania na akwenie rozpoczęły się tuż po godz. 9, a zakończyły około godz. 18.20. Mężczyzna został odnaleziony o godz. 16.09.

Po wydobyciu zwłok na miejscu pojawili się biegły lekarz sądowy i prokurator. - Ciało mężczyzny zostało przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Gdańsku, gdzie poddane będzie identyfikacji – mówi asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy KPP w Wejherowie.