Zamknij

Gdzie iść na obiad z Gośćmi Przyjeżdża do mnie rodzina i chciałam ich zabrać na obiad żeby nie najeść się wstydu. Pomóżcie.07-05-2018 14:25:08

10

komentarz(0)

pixpix

3 1

Proponuję lokal 3 Ryby w Bolszewie. Jesteśmy w okolicach morza,a tam rybka smaczna ,ale mozna też inne dania . 07:16, 24.06.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

MaciekMaciek

0 2

Hotel River style polecam 12:35, 26.06.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ultra Ultra

2 2

La belle w parku. 06:23, 05.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Krystian Krystian

0 1

Polecam restaurację leśna bardzo dobre jedzenie w przystępnej cenie 05:17, 13.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AdiAdi

1 1

Baba Jaga Wejherowo ul.sw.jacka polecam 10:32, 30.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OlaOla

1 1

Trzy Korony w Wejherowie, Modrzewiowa Chata w Redzie, Nordowi Mol w Celbowie, Przystań na rybę w Rumi 09:08, 19.08.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Odradzam ModrzewiowąOdradzam Modrzewiową

0 0

Jadłem tam dwa razy. Za pierwszym razem nie smakowało mi, z drugim razem (po kilku latach) było jeszcze gorzej. Nie jestem wymagającym klientem. Nie wiem czy miałem wyjątkowego pecha, ale nie będę już próbował trzeci raz. 22:15, 10.10.2018


pamiętającypamiętający

2 2

za komuny odpisałbym: "nigdzie"... 13:14, 26.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WejherowianinWejherowianin

4 2

Jak ty wstrentny KACAPIE mozesz napisac za KOMUNY nigdzie ! Wiec za zlej KOMUNY w Baltyku byly 3 sale i piersza dla piwoszy dalej druga i trzecia z parkietem na podlodze stoliki z bialymi obrusami w trzeciej na podwyszszeniu po lewej stronie stali muzycy grali na dsncingach we srody i soboty i z tej drugiej sali po lewej stronie za kotara prowadzily schody do sali gdzie na Sylwestra sie tanczylo gdzie byly przedctawienia wystawy przeglad Teatrow Wybrzeza gdzie swoje kroki stawiali Czerwono Czarni Niebiesko Czarni gdzie wystepowala Koterbska Villas Polomski Gniatkowski gdzie odbywaly sie kiermasze przed swiateczne . U Chlopa przy targowisku biale obrusy na Sobieskiego gdzie dzisiaj znajduje sie Kancelaria Notariusz . Wejherowo posiadalo kawiarnie Arkadie pod arkadami kaw.Marysienke kawiarnie Sloneczna na pietrze kawiarnie pod Baranami gdzie byl dom partii i kawiarnie kameralna kolo kina Swit . Te wszystkie kawiarnie posiadaly piekne swietlne napisy NEONY . Byly mleczne BATRY gdzie chetnie sie szlo cos smacznego zjesc i do dzisiaj jedyny zostal na Puckiej w gmachu bylej PSS. I byl garmaz w nie istniejacym pawilonie przy Sobieskiego kolo zakaznego szpitala dzisias obok ZUS . RZYGAC sie chce jak taka wstrentna SZUJA pisze ze jie mozna bxlo nigdzie zjesc za Komuny. Zawsze takie wtednoty sie urodza i wysssaja hassss z piersi swoich wtednych katolickich matek. Nie wszystko bylo idealne za niby zlej Komuny ale nie zapominajmy byly czasy po wojnie ale zebrakow bezdomnych szukajacych po smietnikach nie bylo . To zla Komuna wyciagala ludzi ze SUTERYN na Kopernika Urbany Zielonki na Kalwaryjskiej na 1-go Maja kolo cmentarza ci wszyscy ludzie otrzymali mieszksnis a byly budowane od 1960r. ZAWSZE WREDNOTA sie znajdzie . A byl basen kolo kortow gdzie chodzilismy dla doroslych i dla dzieci z prysznicami z piekna z drewna trybunami dla widzow ze dwu poziomowA trampolina byly szatnie z kabinami gdzie oddawalo sie odzierz byly toalety gdzie dusilo chlorem ale bylo fajnie i czysto. Na basenie po 18g. Byly potancowki dla doroslych a dzisiaj RUINA . I tak wygladalo nasze kochane Wejherowko . A jeszcze Wejherowskie kapliczki stoja przeszlo 300 lat i przezyly wichry zimy wojny i nie musialy byc oswietlane nie musialy byc pilnowane kameramu jak dzisiaj 16:07, 14.10.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Stary KaszubStary Kaszub

2 0

Tak, tak było. oprócz tego były jeszcze tzw "mordownie", gdzie miłosnicy kuflowego piwka mogli ugasic pragnienie. Takie przybytki były na Sienkiewicza, Wałowej oraz sw Jacka i chyba gdzues koło klasztoru. była jeszcze restauracja na dworcu PKP, potem przemianowana na bufet, potem zlikiwidowana.
W barze mlecznym na Sobieskiego mozna było tanio zjeść (prawie po kosztach) Często tam chodziłem na śniadania - 2 duże buły z serem i duży kubek kakao. Jedzenie w wymienionych restauracjach może nie było wykwintne, ale zawsze do wyboru było kilka dań i to całkiem niezłych. ceny tez nie były powalajace. w kawiarniach i restauracjach po południu i wieczorem było zawsze pełno ludzi. trudno było znależć miejsce. Ta kawiarnia w piwnicy tzw domu partii (teraz tam jest WCK) nazywała sie "Stanica" tylko ludzie nazwali ja "Pod Baranami' :-)
Trzeba jeszcze dodac, bo mało kto wie, że w Wejherowie był tor saneczkowy i skocznia narciarska. były one zlokalizowane prze drodze - schody- na stadion 14:54, 21.11.2018


nie było źle...nie było źle...

2 0

podobno ma Pan racje. Pozdrawiam 01:17, 31.10.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BlackBlack

1 1

Byłem u nich w Białogórze jedzenie super. W Wejherowie też, jak bym miał iść to tylko do nich. I ta właścicielka:) 10:40, 10.11.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do wejhrowianin.do wejhrowianin.

1 0

jak tatusiek był w milicji albo czerwony to kolega chodził po restauracjach. 98 procent społeczeństwa to takie lokale mogła tylko przez szybę oglądać. rano zupa mleczna na obiad zupa mleczna i na kolację chleb ze smalcem albo cukrem. tak własnie wyglądała ta twoja piękna komuna. a w 50 jak mi sprali dziadka za listy od kolegów z wojska co w Anglii zostali to nikt go w domu nie mógł poznać. 09:30, 18.02.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz