Zamknij

Wszystko, co trzeba wiedzieć o okularach przeciwsłonecznych dla dzieci

13:04, 21.03.2018 G.B Aktualizacja: 09:29, 11.07.2018
Skomentuj

Sezon letni zbliża się wielkim krokami. Wraz z nim plaże zapełnią się dorosłymi i dziećmi spragnionymi bliskiego kontaktu z morskim piaskiem i wodą. Niestety, bardzo często zapominamy o tym, by skutecznie chronić dziecięce oczy przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym.

Między ochroną a skuteczną ochroną jest taka sama różnica, jak między markowym ubraniem a tandetną podróbką. Nie wystarczy nakazać dziecku siadać plecami do słońca, by mieć pewność, że do jego oczu nie dostaje się szkodliwe promieniowanie słoneczne. Nie wystarczą też okulary przeciwsłoneczne kupione na jednym z wielu w sezonie letnim stoisk z okularami. Takie okulary, chociaż często kolorowe i bardzo ładne, nie nadają się dla dzieci. Jedyne, co łączy je z dziećmi, to rozmiar. Niestety, poziom ochrony pozostawia wiele do życzenia.

Oko dziecka nie jest w stanie filtrować szkodliwego promieniowania słonecznego tak skutecznie, jak oko dorosłego człowieka. Dlatego dziecięce okulary przeciwsłoneczne bezwzględnie muszą posiadać skuteczny filtr UVA i UVB. Tylko w ten sposób możemy zadbać o dziecięce oczy. A co się stanie, jeśli kupimy dziecku te tanie okulary, niesłusznie twierdząc, że nie zamierzamy poddawać się wszechobecnej panice? Mówiąc krótko – jeśli chcemy kupić dziecku bazarowe okularki, to lepiej niczego nie kupować. Tanie okulary nie mają filtrów UVA i UVB. W efekcie, zamiast chronić przed promieniowaniem, jeszcze bardziej narażają na nie dziecięce oczy. Dzieje się tak dlatego, że przesłonięta ciemnym szkłem źrenica naturalnie rozszerza się, a przez to jest gotowa przyjąć znacznie więcej niechcianego promieniowania. Trzeba pamiętać – to, że słońce nie razi, nie znaczy, że czy są zabezpieczone. Dobrej jakości okulary dla dzieci można kupić w niektórych aptekach, w salonach optycznych oraz w internecie na edel-optics.pl.

Na co zwrócić uwagę wybierając okulary dla dziecka? Niewygórowana cena to niewątpliwy plus, ale to nie ona powinna stać na pierwszym miejscu. Zamiast tego popatrzmy na inne atrybuty dziecięcych okularów:

- „Szkła” powinny charakteryzować się przynajmniej osiemdziesięcioprocentowym przyciemnieniem. Może wydawać się, że to dużo, ale tylko takie okulary są w stanie skutecznie chronić dziecięce oczy. Najlepiej, jeśli będą to szkła w „dorosłych” kolorach – brązowym, grafitowym lub zielonym.

- Dziecko nie będzie chciało nosić niewygodnych ani ciężkich okularów. Warto sprawdzić, czy są na pewno lekkie (w całości wykonane z plastiku) i czy dobrze dopasowują się do twarzy malucha – przede wszystkim czy zauszniki są wygodne. Istotne jest także, czy okulary nie zsuwają się, gdy dziecko pochyli głowę do dołu.

- Szklane soczewki nie tylko są ciężkie, ale także niebezpieczne. Dzieci są ciągle w ruchu, bardzo często upadają, przewracają się, spadają z huśtawek. Szklane soczewki mogą się stłuc i zrobić dziecku realną krzywdę.

- Ponieważ dzieci mają nieznośną tendencję do odkładania okularów byle gdzie, warto zastanowić się nad modelem z gumką lub sprężynką. Istnieje większa szansa, że dziecko w pomieszczeniu powiesi okulary na szyi, zamiast je odłożyć.

- Maluchy z racji niskiego wzrostu bardzo często patrzą do góry, choćby po to, by nawiązać kontakt wzrokowy z rodzicami. Niestety większość oprawek okularów dostosowana jest przede wszystkim do patrzenia na wprost. Warto poszukać takich, które będą osłaniać dziecięce oczy także od góry.

- Jeśli dziecko musi nosić okulary korekcyjne, warto rozważyć zamówienie fotochromów, które będą się ściemniać w zależności od ilości światła słonecznego.

(G.B)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%