Do dziesięciu lat pozbawienia wolności grozi 32- i 40-latkowi. Mieszkańcy Rumi zaatakowali funkcjonariuszy policji.
W nocy z niedzieli na poniedziałek policjanci podejmowali interwencję wobec dwóch mężczyzn. Podczas prowadzonych czynności 32- i 40-latek byli agresywni wobec funkcjonariuszy. Młodszy z mężczyzn zaatakował pałką policjantów, a starszy dodatkowo szarpał mundurowych, uderzał i gryzł. Obaj sprawcy zostali obezwładnieni przez policjantów i zatrzymani. Mężczyzn doprowadzono do komendy, gdzie w policyjnej celi spędzili noc.
Sprawcy czynnej napaści na funkcjonariuszy zostali już przesłuchani i usłyszeli zarzuty. Jeden z podejrzanych dopuścił się przestępstwa czynnej napaści w warunkach powrotu do przestępstwa przed upływem pięciu lat. Sąd wobec obu sprawców zastosował tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.
Niewazny15:35, 20.09.2018
3 1
Znajomy mojego dziadka był przed wojna policjantem. Pracował na wsi, jego rewirem były 3 wsie. Do dyspozycji miał rower, torbę raportówkę, pistolet, latarkę i drewniana pałkę. Z broni skorzystał raz-strzelił w powietrze, aby zatrzymać uciekającego złodzieja. Za to z pałki korzystał często. Gdy wchodził do gospody zapadała martwa cisza. Znał wszystkich, i jego znali. wiedział, gdzie i kiedy jest wesele lub zabawa. Tam zawsze były bijatyki. On to załatwiał w ciągu 5 minut. Bez aresztu, bez dochodzenia...każdy dostał pała i był spokój. Jego nigdy nikt nie dotknął. W czasie interwencji każdy kto zbliżył się do niego na mniej niż 2 metry dostawał pałą. Chcieli go awansowac i przenieść do powiatu, lecz on nie chciał. Do emerytury pracował w tym samym posterunku. Do smierci ludzie mówili do niego "panie posterunkowy" Nasza policja jest zbyt mało zdecydowana 15:35, 20.09.2018
ratujmy dzieci11:25, 21.09.2018
1 0
często połączenie alkoholu z narkotykami wymyka się spod kontroli
wyłapać dilerkę narkotykową i będzie na pewno bezpieczniej
jest rok szkolny pilnujcie dzieci bo narkotyki są wszędzie 11:25, 21.09.2018