Co radna powiatu mogłaby zrobić dla seniorów?

Kandydując do Rady Powiatu z listy bezpartyjnego KWW "Wspólny Powiat" Gabrieli Lisius deklaruje Pani działania na rzecz seniorów. Jak radna może wprowadzić coś dla tej sporej już w powiecie grupy?

Do zadań powiatu należy wspieranie działań organizacji pozarządowych czyli fundacji albo stowarzyszeń. Moja praca polegałaby na rozmowach z tymi, które działają w imieniu osób starszych lub cierpiących na uciążliwą chorobę takich jak rak czy cukrzyca, by zachęcić jej działaczy do współpracy ze starostwem albo z biznesem. Pragnę, żeby współpracowali i pomagali osobom starszym. Organizacje mają wiedzę jakiej opieki potrzebują osoby starsze mieszkające w naszym powiecie, jak prowadzić profilaktykę, by nie zachorować na wiele chorób. Na pewno wiedzą to lepiej niż każdy z radnych, który decyduje o ich sprawach.

Współpraca z biznesem też może dotyczyć seniorów?

Z inicjatywy starosty Gabrieli Lisius powołano ponad rok temu radę przedsiębiorców. Przedsiębiorcy z Wejherowa, Redy, Rumi i ościennych gmin dyskutują o rozwoju powiatu. Można również porozmawiać z nimi o wyzwaniach polepszenia życia najstarszych mieszkańców. Ich pomysły są ważne, bo to oni produkują użyteczne przedmioty takie jak np. meble, a z drugiej strony świadczą usługi – wśród przedsiębiorców są elektrycy, fryzjerzy, właściciele sklepów, restauracji. Tam przecież obsługuje się osoby starsze! W szkołach ponadpodstawowych, nad którymi nadzór sprawuje starostwo jest możliwość dyskusji o potrzebach os. starszych (np. uczniowie fryzjerstwa powinni zwracać uwagę na to, by uczyć się dbania o włosy os. starszych, stolarz powinien znać zasady tworzenia mebli, żeby były stabilne i osoby starsze, które opierają się o stół, nie bały się, że nie utrzyma ich ciężaru). Wystarczy rozpocząć dyskusję i pilnować czy pojawiają się efekty rozmów.

Rada powiatu to także kultura i dbanie o ośrodki kultury.

No właśnie. Powinniśmy zastanowić się czy są jakieś działania, które pozwolą seniorom spędzać więcej czasu w muzeach, domach kultury, na koncertach. Bycie uczestnikiem życia swojego miasta jest ważne dla każdego jej mieszkańca - i dla dziecka w szkole i dla pracującego w tym mieście i dla osoby na emeryturze. Dlaczego mamy nie włączać seniorów w lokalne święta? Zastanówmy się czy jest możliwość, by spędzali czas w towarzystwie młodszych mieszkańców naszego powiatu! Może nie jest z nami tak źle i z chęcią spędzimy ten czas razem, prawda?