Siłacze z całego świata będą rywalizować w Rumi

Największe legendy armwrestlingu, najsilniejsi zawodnicy na świecie i wielkie sportowe emocje – tak w skrócie można zapowiedzieć puchar świata zawodowców w siłowaniu na ręce Złoty Tur Armwrestling World Cup 2018 oraz „Vendetta All Stars – Rumia 2018”, który odbędzie się w dniach 17-18 listopada. Tuż po tych zawodach, na tej samej arenie, do rywalizacji przystąpią niepełnosprawni siłacze (19-20 listopada).

Puchar świata w armwrestlingu to najbardziej rozpoznawalna i najbardziej prestiżowa impreza w siłowaniu na ręce. Na specjalne zaproszenie organizatorów, w zawodach weźmie udział około 200 najsilniejszych zawodników i zawodniczek z ponad 30 krajów i 6 kontynentów, w tym z Afryki, Ameryki Południowej i Północnej, Australii, Europy oraz Azji. To zawodnicy posiadający tytuły mistrza świata, Europy, Azji czy Ameryki. Reprezentacja Polski liczyć będzie ponad 20 zawodników. Kilku z nich ma szansę na medale.

Vendetta All Stars to super pojedynki w systemie armfight, czyli pojedynki w swoich zasadach, przypominające zawodowe walki bokserskie. Dwóch zawodników na przeciw siebie walczy 6 rund (sześć pojedynków) na prawą lub lewą rękę (w zależności jak walka jest zakontraktowana). Gala w Rumi będzie jubileuszową, 50. imprezą w systemie armfight organizowaną przez światową, zawodową organizację armwrestlingową – PAL USA (Professional Armwrestling League).

Z pewnością największą gwiazdą zawodów będzie Denis Cyplenkov, jedna z największych legend światowego armwrestlingu, który kiedyś odnosił spore sukcesy w podnoszeniu ciężarów i w strongmanie. Potężnie zbudowany Rosjanin to najbardziej utytułowany zawodnik w historii armwrestlingu, dzisiaj walczy tylko w najlepiej opłacanych turniejach na świecie. Już sama jego postura budzi respekt – 140 kg wagi, 60 cm w bicepsie, 145 cm w klatce piersiowej, 24 cm w obwodzie nadgarstka. Równie imponujące są jego rekordy z ciężarami – 290 kg w wyciskaniu sztangi na klatkę piersiową, 340 kg w martwym ciągu czy 320 kg przysiad ze sztangą. W Rumi Cyplenkov zaprezentuje się aż dwa razy. Pierwszego dnia na lewą rękę zmierzy się z Kanadyjczykiem Devonem Larratem, w niedzielę zaś wymieni mocarny uścisk prawej dłoni z Andreyem Pushkarem. Ukrainiec to następca Cyplenkova, zawodnik, który ma przejąć schedę i który marzy o tym, by w końcu pokonać swojego mistrza w formule armfight.

W formule armfight zobaczymy dwoje Polaków. Marlena Wawrzyniak przez kilka lat z rzędu z zawodów pucharu świata Złoty Tur Cup wyjeżdżała z medalami, ale zawsze z niedosytem. Brakowało kropki nad i. Tą kropką ma być zwycięstwo w absolutnej elicie, jaką są pojedynki z cyklu „Vendetta All Stars” w formule armfight. Jej przeciwniczką będzie zawodniczka w tej chwili najlepsza na świecie w kategorii +65 kg, aktualna mistrzyni świata, Malin Kleinsmith ze Szwecji.

Trudne zadanie będzie miał również Alex Kurdecha. Młody Polak przebojem wdarł się do światowej czołówki armwrestligu i jest jednym z najbardziej lubianych zawodników przez kibiców na całym świecie. Wszystko przez widowiskowe walki, jakie daje i swoją nieustępliwość. Ale wydaje się, że trafił swój na swego. Przeciwnikiem Alexa będzie Scot Mendelson, amerykański Żyd z Brooklinu, który jest tak wielki, że do samolotu wchodzi bokiem… i ledwo się mieści. Mendelson to legenda światowego trójboju siłowego, wieloletni rekordzista świata w wyciskaniu sztangi leżąc (324 kg). Od kilku lat startuje w armwrestlingu i już jest w światowej czołówce.

Największym wydarzeniem „Złoty Tur World Cup – Rumia 2018”,  oprócz pojedynków armfight, będzie wyłonienie w kategorii OPEN najsilniejszego zawodnika roku 2018. Większość zawodników prezentuje potężne postury, powyżej 100 kilogramów. Czasami do czołówki wchodzą też zawodnicy kategorii lżejszych, a pojedynki, w których Dawid wygrywa z Goliatem wcale nie są rzadkością.

Jest to możliwe, gdyż wbrew pozorom, armwrestling to przede wszystkim technika, a nie tylko zwierzęca wręcz siła. W tym sporcie istnieje około 50 różnych technik, które dobiera się do swoich indywidualnych preferencji, ale także do stylu walki rywala.

O tym, jak bardzo emocjonujący jest to sport można przekonać się osobiście. W sobotę 17 listopada odbywają się walki na lewą rękę, zaś w niedzielę 18 listopada siłacze walczyć będą na rękę prawą.

Tuż po zakończeniu zmagań najsilniejszych armwrestlerów na świecie, w tym samym miejscu, na tej samej scenie i w tej samej, niesamowitej oprawie w dniach 19-20 listopada odbędzie się puchar świata w armwrestlingu zawodników niepełnosprawnych. Również na tę imprezę przyjadą czołowi światowi siłacze. Pomimo, że są to osoby niepełnosprawne, będzie to również widowisko pełne niesamowitej siły, determinacji, emocji, ale i również tolerancji. Warto przyjść i dopingować, bo będzie to pokaz niesamowitego hartu ducha, pokonywania barier i dowód na to, że niemożliwe nie istnieje.