W jubileuszowym, 2500. odcinku Familiady wzięli udział piłkarze Gryfa Wejherowo. Jak im poszło?
Wejherowską drużynę stworzyło pięciu zawodników popularnego zespołu, tj. Piotr Kołc, Grzegorz Gulczyński, Robert Chwastek, Dawid Leleń i Szymon Więckowicz. Naprzeciw nich stanęli radni z Krakowa.
Jak wypadli przedstawiciele Wejherowa? Zgarnęli punkty wyłącznie za jedno pytanie, a chodziło o najśmieszniejszą odpowiedź, która padła w historii Familiady? 63 punkty, które zdobyli, nie pozwoliło im na wejście do finału programu. Niedzielny odcinek w całości można obejrzeć tutaj.
- Byliśmy ciekawi, jak taki teleturniej wygląda z drugiej strony – wspomina Piotr Kołc. - Muszę przyznać, że zupełnie inaczej niż na ekranie telewizora. Przede wszystkim w telewizji studio wydaje się znacznie większe niż jest w rzeczywistości. Poza tym nie jest to program emitowany na żywo, więc podczas nagrania są przerwy i powtórzenia.
Warto przypomnieć, że wcześniej w popularnym teleturnieju wzięli udział wejherowscy radni, którym w sumie udało się zgarnąć blisko 4 tys. zł. Wygraną rajcy w całości przekazali na cele charytatywne.
hmmm14:55, 10.12.2018
8 1
grac a nie na ekrany sie pchac!!!swoja droga sa glusi czy co odpowiedz banan padla a wystep w tv ich zenada tak jak gra na boisku 14:55, 10.12.2018
Brum15:15, 10.12.2018
7 0
Nie czas jeszcze na karierę w telewizji panowie piłkarze. 15:15, 10.12.2018