Dziesiątki tysięcy ludzi pożegnały Pawła Adamowicza

Urna z prochami ś.p. Pawła Adamowicza spoczęła w Bazylice Mariackiej w Gdańsku. Zamordowanego prezydenta żegnają tysiące ludzi z całego kraju.

Kończą się uroczystości pogrzebowe tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Tylko w ciągu jednej doby przez Europejskie Centrum Solidarności, gdzie wystawiona była trumna, przewinęło się kilkadziesiąt tysięcy osób żegnających prezydenta. Dziś w samo południe rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe. W Bazylice Mariackiej zebrało się ok. 3,5 tys. osób, wśród nich Andrzej Duda, prezydent Polski, byli prezydenci Aleksander Kwaśniewski i Lech Wałęsa, Jerzy Owsiak, do niedawna szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, samorządowcy: prezydenci, burmistrzowie i wójtowie pomorskich miast i gmin, radni oraz tysiące mieszkańców Pomorza, którzy przyszli po prostu z potrzeby serca.

Mieszkańcy Gdańska oraz ci, którzy przyjechali z innych miejscowości z całego Pomorza i dalszych zakątków kraju, zebrali się nie tylko w okolicach Bazyliki Mariackiej, ale też na ulicach Gdańska, gdzie ustawionych zostało kilka telebimów, na których wyświetlana była na żywo relacja z uroczystości. W tłumie było wielu wolontariuszy z puszkami, do których zbierane były datki na gdańskie hospicjum oraz WOŚP. Stało się tak na prośbę rodziny tragicznie zmarłego prezydenta, którzy poprosili, aby na pogrzeb nie przynosić kwiatów, ale zamiast tego ofiarować datek.