Zamknij

Ryzykowali zdrowie i życie, by ewakuować mieszkańców

12:37, 07.02.2019 R.K Aktualizacja: 14:25, 07.02.2019
Skomentuj

Ryzykując swoje zdrowie i życie dwaj policjanci wbiegli do płonącego budynku i jeszcze przed przyjazdem strażaków ewakuowali wszystkich mieszkańców. Za swoją postawę funkcjonariusze zostali nagrodzeni przez prezydenta miasta.

Przypomnijmy: pożar wybuchł 19 stycznia br. na trzecim piętrze jednego z budynków na os. Fenikowskiego w środku nocy, ok godz. 2.45. Większość mieszkańców wówczas spała. W pobliżu miejsca zdarzenia znajdowało się dwóch policjantów patrolujących miasto - sierż. Wojciech Bolda i post. Patryk Nurkowski. I to właśnie oni pierwsi pojawili się na miejscu.

- Dotarliśmy tam jeszcze przed Strażą Pożarną, więc natychmiast przystąpiliśmy do działania – opowiada sierż. Wojciech Bolda. - Najpierw sprawdziliśmy mieszkanie, w którym miał wybuchnąć pożar. I faktycznie w lokal płonął – sprawdziliśmy więc szybko, czy wewnątrz nie ma osób poszkodowanych, po czym przystąpiliśmy do ewakuacji mieszkańców z pozostałych mieszkań.

- Nie zastanawialiśmy się ani chwili, nie rozważaliśmy, co i w jaki sposób powinniśmy robić, po prostu zaczęliśmy działać – dodaje post. Patryk Nurkowski.

Pożar, który wybuchł, był dość znaczny. W akcji ratowniczej wzięło udział aż 8 zastępów straży pożarnej, zaś działania gaśnicze zostały zakończone po godz. 4. To, że policjanci ewakuowali mieszkańców jeszcze przed przyjazdem strażaków, pozwoliło znacznie skrócić i ułatwić akcję gaśniczą.

- Wchodząc do budynku nie mieliśmy pojęcia, ile osób może się tam znajdować – dodaje sierż. Wojciech Bolda. - Mieliśmy tylko informację, że w mieszkaniach mogą być uwięzieni ludzie. W takich sytuacjach liczy się każda chwila, trzeba było ich jak najszybciej ewakuować.

Warto podkreślić, że wejście do budynku, w którym wybuchł pożar, jest bardzo niebezpieczne nie tylko ze względu na same płomienie, ale także z powodu ogromnego ryzyka zatrucia się oraz zaczadzenia.

- To, jak poważne mogły być konsekwencje tego zdarzenia, tak do końca zdaliśmy sobie sprawę później, po przeanalizowaniu tego wszystkiego – wspomina post. Patryk Nurkowski. - Podczas ewakuacji zatrułem się, po wyjściu z budynku strażacy podali mi tlen, później wraz z kolegą zostaliśmy przewiezieni do szpitala. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze.

Za swoją postawę i natychmiastową reakcję prezydent Wejherowa przyznał nagrody finansowe policjantom.

- Ci panowie pokazali, jak powinna wyglądać postawa obywatelska w sytuacjach zagrożenia – powiedział Krzysztof Hildebrandt, wręczając nagrody. - Panowie zareagowali błyskawicznie i doprowadzili do ewakuacji 18 osób, w tym sześcioro dzieci. Nie zważając na zagrożenie własnego zdrowia doprowadzili do sytuacji, że pomimo tego, iż lokal spłonął niemal całkowicie, nikt z mieszkańców nie ucierpiał. Przyznajemy te nagrody, aby podkreślić uznanie i podziw dla takiej postawy i podziękować za wykazaną odwagę.

(R.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

polakpolak

2 4

chociaz raz zrobili cos dobrego bo im sie udało ale na pewno nie narazali swojego zycia to zwykłe gliny 13:11, 07.02.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

ŻenadaŻenada

1 1

Jak strażacy z Wejherowa uratowali z płonącego budynku były bodajże 2 lub 3 sytuację to ich nie nagrodzono właśnie prezydent miasta Wejherowa no tak bo to strażaki to oni muszą .......... 14:41, 07.02.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

triktrik

0 0

Cyz ktođ wie jaka bza pryzcyzna poaru _ 17:27, 08.02.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%