Zmiany w systemie edukacji oraz przygotowanie powiatów do dwukrotnie większej liczby uczniów, którzy pójdą od września do szkół ponadgimnazjalnych – to najważniejsze z tematów, jakie poruszono podczas Konwentu Powiatów Województwa Pomorskiego.
Po raz pierwszy w tym roku starostowie wszystkich pomorskich powiatów spotkali się na roboczym Konwencie, by wymienić się doświadczeniami, przedyskutować najistotniejsze sprawy i opracować wspólne stanowisko.
Najistotniejszą kwestią jest obecnie edukacja w kontekście podwójnego rocznika oraz planowanego strajku nauczycieli. Uczniów kończących gimnazja i szkoły podstawowe nie obowiązuje rejonizacja. Powiaty wiedzą zatem, ilu jest i ilu będzie absolwentów szkół, ale to, którzy uczniowie będą chcieli kształcić się w danym powiecie, a którzy postanowią kontynuować naukę np. w Trójmieście czy w innym powicie, to oczywiście jedna wielka niewiadoma.
Konwent zorganizowano w pałacu w Kłaninie.
- Pierwszy merytoryczny w tym roku Konwent organizowany jest w najbardziej wysuniętej na północ części województwa pomorskiego, czyli w powiecie puckim – powiedział Jarosław Białk, starosta pucki. - Jednym z największych wyzwań, które nas czekają, są kwestie związane z edukacją. W tym roku do szkół ponadgimnazjalnych przyjdą dwa roczniki, czyli absolwenci ostatnich klas gimnazjów i klas ósmych szkół podstawowych. Musimy być na to dobrze przygotowani.
- Edukacja jest obecnie jednym z najważniejszych problemów, z którymi muszą sobie poradzić samorządy - dodała Gabriela Lisius, starosta wejherowski. - To, co nas czeka 1 września, oznacza ogromne zmiany. Dla uczniów kończących gimnazjum i uczniów kończących szkoły podstawowe są inne kierunki kształcenia, inna podstawa programowa. I dla każdego z tych uczniów trzeba znaleźć miejsce, nie można ich łączyć w klasy. Dlatego każdy z nich pójdzie swoim tokiem nauki, ale dla każdego trzeba przygotować odpowiednie warunki. To wiąże się nie tylko z nowymi programami nauczania, ale również z nową kadrą nauczycielską. Szczególnie, jeśli chodzi o nauczycieli przedmiotów zawodowych. Już dziś często mamy kłopot z zatrudnianiem fachowców, a przecież nauczyciele zawodów funkcjonują na tych samych zasadach, jak inni nauczyciele. Przy podwójnym naborze będzie to podwójny problem, dlatego szukamy ich już dziś. Ponadto rozbudowujemy bazę oświatową. Budujemy szkoły w Redzie i w Rumi, mają być gotowe na 1 września. Doposażamy też pomieszczenia, które wybudowaliśmy w ramach projektu zawodowego. Ponadto szukamy też pomieszczeń w okolicznych budynkach, aby je wynająć. To wszystko powoduje ogromne koszty – musimy kupić meble, sprzęt komputerowy, niezbędne wyposażenie. My jesteśmy przygotowani, priorytetem dla nas jest przyjmowanie uczniów z naszego powiatu.
Podstawowym celem spotkań w gronie starostów jest wypracowanie stanowisk w różnych sprawach.
- Gdy zjeżdżają się samorządowcy z całego województwa zarządzający średnim, czyli powiatowym szczeblem administracji, to nasz wspólny głos jest słyszalny – dodał Jarosław Białk. - Wymieniamy poglądy w różnych obszarach działalności. Czasem inaczej podchodzimy do różnych spraw, więc Konwent jest okazją do zaprezentowania dobrych praktyk i rozwiązań, które – o ile sprawdziły się w jednym powiecie - można później wprowadzić w innych regionach. Często na takie spotkania zapraszamy przedstawicieli różnych instytucji i stowarzyszeń, którzy przedstawiają stan aktualny lub plany legislacyjne. Jesteśmy w stanie do tego się odnieść oraz pewne rzeczy skorygować.
Podobnego zdania są inni starostowie.
- Konwenty starostów są bardzo ważne i potrzebne przede wszystkim po to, aby przedyskutować pewne rozwiązania, które przynoszą efekty w polityce długofalowej – podsumował Bogdan Łapa, starosta kartuski. - Każdy powiat jest inny, każdy ma swoją specyfikę, ale problemy i wyzwania mamy te same.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz