Kandyduje do Sejmu, by bronić budżetów samorządów

Rafał Szlas, radny miasta Wejherowa i kandydat na posła do Sejmu, oficjalnie rozpoczął swoją kampanię wyborczą i przedstawił podstawowe cele, o które chce walczyć w parlamencie.

Przedstawienie kandydata i głównych założeń jego programu miało miejsce na wejherowskim rynku. Rafał Szlas mówił zarówno o tym, dlaczego zdecydował się kandydować, jak również o tym, o co chciałby zabiegać zasiadając już w sejmowych ławach.

- Dziś trzeba bronić finansów samorządów – tłumaczył Rafał Szlas podczas konferencji w Wejherowie. - Szczególnie te mniejsze miasta i gminy są zagrożone tym, że stracą sporą pieniędzy. Dla przykładu, Wejherowo na wyższych dopłatach do oświaty ze swojego budżetu i zmianach w podatku PIT będzie każdego roku traciło blisko 35 mln zł, których nie otrzyma z budżetu państwa, chociaż powinno je dostać. To ogromna kwota! A to oznacza, że będzie budowanych mniej dróg, mniej boisk, mniej mieszkań i będzie odbywało się mniej imprez kulturalno-sportowych dla mieszkańców. Dziś stoimy w takim miejscu, że musimy bronić samorządów - dlatego zdecydowałem się kandydować. Oficjalnie rozpoczynam więc kampanię wyborczą jako kandydat do Sejmu Rzeczypospolitej. Staruję na posła z komitetu Koalicja Obywatelska – Platforma Obywatelska, chociaż jestem kandydatem bezpartyjnym. Kandyduję jako samorządowiec i jako działacz społeczny oraz sportowy - w tych obszarach chcę działać w przyszłym sejmie.

Rafał Szlas podkreślił, że jako radny miejski (radnym jest już drugą kadencję) zna problemy mieszkańców i chce ich reprezentować na szczeblu ogólnopolskim.

Jakie są pomysły partii, z której kandyduje Rafał Szlas, na poprawę finansów samorządów? Jednym z nich jest zmiana w tym, gdzie trafiają pieniądze z podatków.

- Koalicja Obywatelska proponuje, aby wpływy z podatku PIT i CIT w całości zostały w samorządach, a nie jak obecnie miasta i gminy dostają tylko 38% z PIT i niecałe 7 % z CIT – wyjaśniał na wejherowskim rynku Rafał Szlas. - To znakomita i konkretna propozycja, jeden z elementów programu „Polska Samorządna”. Rząd sobie bez problemu poradzi bez tych pieniędzy, gdyż - jak sam twierdzi – bardzo wzrosły wpływy z podatku VAT.

Kandydat podkreślił, że jako poseł chce wspierać także organizacje samorządowe oraz stowarzyszenia sportowe.

- Jako samorządowiec wiem już dużo, a jako poseł będę miał jeszcze większe możliwości działania – podsumował Rafał Szlas.