Wiceprezes spółki Szpitale Pomorskie ma podejrzenie koronawirusa. Mężczyzna został skierowany na badania.
Andrzej Zieleniewski, wiceprezes spółki Szpitale Pomorskie gorzej się poczuł i podejrzewa się u niego wystąpienie wirusa SARS-CoV-2. Mężczyzna został skierowany na testy laboratoryjne, które wykażą obecność lub brak koronawirusa.
Prosi się wszystkich o pozostanie w domach i przestrzeganie zasad ograniczonego przemieszczania się.
Pracownik17:07, 03.04.2020
5 0
Pracownicy tez zle sie czuja i boja ale ich nie wysyla sie na badania. Wrecz przeciwnie coraz wiecej sie wymaga i naklada coraz wiecej obowiazkow na pracownikow, ktorzy pozostali w pracy. Pracuja mimo zagrozenia. I wiekszosc z nich wogole nie jest dostrzegana, ze to tez sa pracownicy sluzby zdrowia. Mam na mysli wszystkie inne grupy zawodowe poza lekarzami, pielegniarkami i ratownikami. 17:07, 03.04.2020