Szkoły otwierają się dla uczniów najmłodszych klas. Ale do normalności jeszcze daleko.
Od wczoraj szkoły mogą być otwarte – rząd zezwolił na prowadzenie zajęć dla klas 1 – 3 i konsultacji dla ósmoklasistów. Ale nie będą to jeszcze normalne lekcje i obowiązują zasady sanitarne.
Dla najmłodszych uczniów są to zajęcia opiekuńcze, zaś ósmoklasistom umożliwiono indywidualne konsultacje. W wejherowskich szkołach podstawowych już zostało to wprowadzone. Ale jednocześnie do 7 czerwca w szkołach prowadzone będzie wciąż zdalne nauczanie.
- Obecnie w szkołach prowadzone będą jedynie zajęcia opiekuńczo-dydaktyczne i rewalidacyjne - mówi Arkadiusz Kraszkiewicz, zastępca prezydenta Wejherowa. - Zgodnie z wytycznymi, które przygotowały wspólnie resorty edukacji i zdrowia oraz Główny Inspektor Sanitarny, w grupie będzie mogło przebywać do 12 uczniów. Minimalna przestrzeń do zajęć dla uczniów w sali nie może być mniejsza niż 4 metrów kw. na 1 osobę - uczniów i nauczycieli. Nie należy sumować powierzchni sal dla dzieci i przeliczać łącznej jej powierzchni na limit miejsc. Obecność w szkole dzieci nie będzie obowiązkowa, mają do nich przychodzić te dzieci, których rodzice muszą wrócić do pracy i nie mogą zapewnić im opieki.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz