Park Majkowskiego zamknięty. Wykryto wirusa ptasiej grypy

W Wejherowskim parku miejskim padły trzy czarne łabędzie. Początkowe informacje potwierdziły się - wirus ptasiej grypy znowu zaatakował w powiecie.

Wyniki badań potwierdziły wystąpienie wirusa H5N8 u trzech łabędzi czarnych, w tym samym czasie ptaki niestety zmarły, a park został częściowo zamknięty, żeby ograniczyć możliwość emisji.

"Wyniki badań otrzymaliśmy wczoraj po południu, potwierdziły występowanie wirusa H5N8 u trzech łabędzi, które przebywały na terenie parku w Wejherowie. Zostanie wydane rozporządzenie, które będzie wprowadzało na terenie około 10 kilometrów wokół Parku Miejskiego pewne obostrzenia i zakazy dla hodowców drobiu i właścicieli ferm, tak by dzikie ptaki nie miały dostępu do domowego ptactwa" – poinformowała Wioletta Drygas-Bogucka, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wejherowie.

Wszystkie zwierzęta, które są podatne na zachorowanie będą stale monitorowane pod kątem stanu zdrowia. Jeśli któreś padnie zostaną pobrane próbki do badań celem zbadania czy to wirus ptasiej grypy był powodem śmierci.

To kolejne ognisko wirusa H5N8 w powiecie wejherowskim. Pod koniec stycznia wykryto go również we wsi Warzno w gminie Szemud.