Zamknij

Pechowy mecz w wykonaniu Gryfa

17:47, 07.04.2019 M.M Aktualizacja: 17:59, 07.04.2019
Skomentuj

W 27 kolejce drugoligowych zmagań żółto-czarni podjęli na wyjeździe Skrę Częstochowa. Spotkanie z gatunku „meczów o życie” nie poprawiło sytuacji klubu ze Wzgórza Wolności. Wejherowianie przegrali 1:2 i wciąż pozostają w strefie spadkowej. Martwi nie tylko rezultat spotkania, ale także styl gry Wejherowian. Dotychczas w rundzie wiosennej rozegrali oni 5 meczów – żaden z nich nie zakończył się zwycięstwem.

Pierwszy kwadrans mógł napawać optymizmem kibiców żółto-czarnych. W 14 minucie spotkania bramkę dla gości zdobył Mateusz Węsierski, który doskonałym strzałem wykończył dośrodkowanie Adriana Machola. Dla napastnika Gryfa był to debiutancki gol na tym poziomie rozgrywek. Pierwsze 45 minut upłynęło pod znakiem wyrównanej gry i walki zwłaszcza w środkowej strefie boiska.

W drugiej połowie nieco śmielej zaczęli poczynać piłkarze z Częstochowy. Najpierw w 59 minucie do wyrównania doprowadził Piotr Nocoń.  Na uwagę zasługuje akcja z 79 minuty, kiedy to w znakomitej sytuacji do strzelenia bramki znalazł się reprezentant gości – Maciej Koziara.  Pomocnik Gryfa najpierw przedrylował trójkę defensorów gospodarzy, a następnie trafił w słupek. Futbolówkę próbował dobić Dawid Rogalski, ale jego strzał został skutecznie zablokowany.

Stare porzekadło piłkarskie mówi nam o tym, że niewykorzystane sytuacje się mszczą i w tym przypadku sprawdziło się ono po raz kolejny. W 85 minucie meczu na strzał z dystansu zdecydował się Nocoń, zaś piłka po rykoszecie zaskoczyła Dawida Lelenia wpadając do bramki gości.  W ostatnich minutach spotkania piłkarze Gryfa próbowali zdobyć bramkę wyrównującą, ale pewna postawa obrońców Skry sprawiła, że piłkarzom z Częstochowy udało się utrzymać korzystny rezultat.

Gryf Wejherowo spadł w tabeli na przedostatnie miejsce. Obecność w strefie spadkowej nie jest jeszcze wyrokiem, zwłaszcza, że do 14 miejsca, które zajmuje ROW Rybnik brakuje zaledwie jeden punkt. Kolejnym rywalem żółto-czarnych będzie Ruch Chorzów. Mecz zostanie rozegrany w niedzielę – 14 kwietnia na Wzgórzu Wolności.

Skra Częstochowa - Gryf Wejherowo 2:1 (0:1)
Bramki: Piotr Nocoń (58, 85) - Mateusz Węsierski (14)
Skra: Biegański - Gerega (80 Skowron), Poprawa, Holik, Obuchowski - Napora, Zalewski, Olejnik, Nocoń, Niedbała (73 Kieca) - Siwek (55 Nowak)
Gryf: Leleń - Kątny, Pietroń, Brzuzy, Machol - Ryk, Koziara, Sikorski, Rogalski, Chwastek - Węsierski

(M.M)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

KibicKibic

1 0

Zawodnicy niech pakują walizki i idą do domu. Śmieci nie potrzebujemy. 23:38, 07.04.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

......

0 0

Spokojnie, po spadku, to w tym klubie zostaną tylko juniorzy. To, że armia najemna się rozejdzie to akurat pewne, już to przerabialiśmy i ledwo zdążyliśmy skleić kadrę na początek sezonu. 23:54, 07.04.2019


reo
0%