Do Roberta Chwastka z którym zarząd Gryfa postanowił nie przedłużać kontraktu dołączyła dwójka innych zawodników ze Wzgórza Wolności. W żółto-czarnych barwach nie zobaczymy w zbliżającym się sezonie Adriana Liberackiego oraz Oskara Ryka.
Zarząd Gryfa Wejherowo w związku ze zbliżającym się zakończeniem kontraktu (ten wygasał z ostatnim dniem czerwca) postanowił nie przedłużać umowy z pomocnikiem Robertem Chwastkiem. 30-letni pomocnik spędził na Wzgórzu Wolności cały sezon 2018/19. W tym czasie wystąpił w 33 spotkaniach zdobywając jednego gola. Chwastek znalazł zatrudnienie w trzecioligowym Sokole Ostróda – klubie, który ma duże aspiracje na tym poziomie rozgrywkowym, o czym świadczą inne ruchy transferowe. Przypomnijmy, że w tym oknie transferowym warmińsko-mazurski zespół zasilili inni piłkarze Gryfa - Krzysztof Wicki, Paweł Brzuzy oraz były kapitan Wejherowian – Piotr Kołc.
Żółto-czarne szeregi opuścili również inni piłkarze z Wejherowa – Adrian Liberacki oraz Oskar Ryk. Pierwszy wystąpił w minionym sezonie w 20 spotkaniach pokonując bramkarzy rywali dwukrotnie. 25-letni piłkarz urodzony w Słupsku związał się z drugoligową Bytovią Bytów. Z kolei wspomniany Oskar Ryk zasilił szeregi również drugoligowej Olimpii Elbląg podpisując z klubem kontrakt obowiązujący do czerwca – 2020 roku. 19-letni pomocnik wystąpił w minionym w sezonie w barwach wejherowskiego Gryfa w 20 spotkaniach.
Fot. bytoviabytow.pl
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz