Na początek USAR Kwidzyn. Trener Tytanów Wejherowo: „To będzie trudny sezon”

Wyjazdowym meczem z USAR Kwidzyn zmagania w sezonie 2022/2023 rozpoczną szczypiorniści Tytanów Wejherowo w I lidze. Spotkanie rozegrane zostanie 1 października.

Wprawdzie rozgrywki I ligi w grupie A mężczyzn zainaugurowane zostaną w ostatni weekend września, to Tytani Wejherowo w tej kolejce będą pauzować. Pomorski Związek Piłki Ręcznej poinformował, że zespół KPR Elbląg nie wystąpi w rozgrywkach I ligi mężczyzn. A to miał być najbliższy rywal wejherowian.

Tym samym Tytani mają tydzień czasu więcej na przygotowywania do rozgrywek.

- Głównie jesteśmy na etapie wydolnościowym, wytrzymałości siłowej i szybkości – mówi w rozmowie z oficjalnym portalem Tytanów Wejherowo Robert Wicon, trener zespołu. - Na tym skupiliśmy się najbardziej. Cały czas poprawiamy naszą motorykę i wytrzymałość. Niebawem zaczniemy natomiast wdrażać elementy taktyczne, bo mamy sporo rozwiązań i chcemy jak najlepiej wykorzystać to podczas meczów w sezonie. Póki co pracujemy mocno z piłką, rzutami, czy ćwiczeniami biegowymi. Poprawiamy również technikę zwodów, rzutów i prawidłowej pracy w obronie. Mamy do wykonania kilka testów, które odpowiedzą nam na pytania w jakiej formie będziemy przed sezonem. Ostatnio też doszło do szeregu chorób w drużynie i przez to miałem dużo mniejszą frekwencję na treningach, co skutkowało mniej skuteczną jednostką treningową. Z drugiej strony lepiej, że ma to miejsce teraz a nie podczas sezonu.

Tytani swój pierwszy mecz rozegrają na wyjeździe. 1 października zmierzą się z USAR Kwidzyn. Tydzień później zagrają przed własną publicznością z Jeziorakiem Iława.

- To będzie bardzo ciężki sezon, bo rywali będziemy mieli naprawdę solidnych. Dodatkowo niektórzy otwarcie mówią o chęci awansu. My natomiast budujemy nasz zespół spokojnie, solidnie i widać to, że się stopniowo rozwijamy. Dla mnie najważniejsze nie jest miejsce w lidze, ale to żebyśmy dalej utrzymywali nasz poziom gry, który oczywiście powinien stopniowo wzrastać. Jeśli miałbym określić to procentowo to te dziesięć procent powinniśmy lepiej grać. Tak sobie założyłem, a jak wyjdzie to się okaże na koniec sezonu – podkreśla Wicon.