Na wypadek wojny mieszkańcy Rumi znajdą schronienie w… piwnicach

W Rumi oficjalnie istnieje tylko jeden schron, w którym w przypadku zagrożenia bezpieczne schronienie znajdzie… 60 osób. W przypadku najgorszego, władze miasta do ochrony mieszkańców chcą wykorzystać piwnice i podziemne garaże a nawet kolejowy tunel.

Radny z Rumi Piotr Bartelke wystosował do burmistrza miasta interpelację dotycząca ewidencji schronów i ukryć dla ludności.

- Ostatnie wydarzenia wywołały spory niepokój pośród mieszkańców. Agresja Rosji wobec Ukrainy otwiera dyskusję o stanie schronów i ukryć dla ludności w Rumi jak i w całej Polsce. Bombardowania, ataki rakietowe przeprowadzane przez agresora u naszych sąsiadów, uświadamiają nam istotę zabezpieczenia mieszkańców przed zagrożeniami związanymi z działaniami zbrojnymi - podkreślił.

I jak podał dla przykładu, „ewidencje budowli ochronnych i ukryć do doraźnego przygotowania obejmują obiekty budowlane, które ze względu na swoją konstrukcję mogą być brane pod uwagę przy planowaniu miejsc schronienia".

Dlatego Piotr Bartelke skierował do władz miasta pytania, m.in. czy prowadzona jest ewidencja schronów i ukryć dla ludności w Rumi?

Jak dowiadujemy się w rumskim magistracie, ewidencja schronów i ukryć dla ludności w Rumi aktualnie jest w opracowaniu.

- W Rumi zlokalizowany jest jeden schron. Może w nim przebywać do 60 osób. Znajduje się na prywatnym terenie na ul. Sobieskiego. Stan techniczny schronu klasyfikowany jest jako do odnowienia – poinformował Ariel Sinicki, zastępca burmistrza Rumi.

Dodał, „iż na terenie Rumi poza wspomnianym obiektem spełniającym parametry techniczne wymagane przy schronach, mamy inne budowle ochronne do wykorzystania jako ukrycia dla ludności”.

- Na terenie naszego miasta mamy wiele takich obiektów spełniających warunki i parametry ukryć ochronnych. Są to między innymi garaże wielostanowiskowe o konstrukcji żelbetowej zagłębione w gruncie przynajmniej częściowo; garaże podziemne w budynkach wielorodzinnych; piwnice budynków wykonanych w technologii wielkiej płyty o wysokości do 5 kondygnacji naziemnych włącznie nad piwnicą całkowicie lub częściowo zagłębione w ziemi; piwnice o konstrukcji murowanej w budynkach użyteczności publicznej np. placówki oświatowe oraz kondygnacja piwniczna budynku dworca PKP (Stacja Kultura); tunel pod peronami PKP; podbasenie miejskiej pływalni, a także piwnice domów jednorodzinnych, gdzie co najmniej połowa wysokości piwnicy znajduje się poniżej poziomu gruntu – wyliczył wiceburmistrz.