Spacer edukacyjny i karmienie ptaków

Prelekcja o „Bezpiecznym dokarmianiu ptaków wolno żyjących” była kolejnym elementem akcji „KLIMATycznie w Wejherowie”. Czego możemy się z niej dowiedzieć i do czego warto się zastosować?

Zależy nam na upowszechnieniu wiedzy o zasadach dokarmiania ptaków, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, a także o tym, że nie należy dokarmiać ptaków hodowlanych, które przebywają na terenie Parku Miejskiego w Wejherowie. Są one bowiem karmione przez pracowników WZNK wzbogaconą mieszanką pasz i warzyw. W żadnym przypadku nie należy karmić ptaków pieczywem. Takie dokarmianie bardzo szkodzi ptakom i zagraża ich zdrowiu a nawet życiu – wyjaśnia Paweł Formela, kierownik Działu Edukacji Przyrodniczej WZNK.

Przypominając, że w wejherowskim parku występują takie m.in. gatunki ptaków jak: żurawie koroniaste i bieliki – w wolierach, a na stawach – łabędzie czarne i czarnoszyje, jeden pelikan oraz różnego rodzaju dzikie kaczki.

Pieczywo szkodzi ptakom ze względu na zawartość soli, nie wolno również karmić ptaków innymi produktami przetworzonymi, zwłaszcza tymi zawierającymi liczby E. Sól dla ptaków jest bardzo szkodliwa i trudno usuwalna, a ptaki cierpią i mogą nawet zginąć.

Jeżeli już chcemy coś podać ptakom do jedzenia, to lepiej ugotować trochę marchewki, trochę ziemniaków pokroić w kosteczkę, ale bez przypraw i bez soli. Pod żadnym pozorem nie wolno karmić ptaków resztkami z obiadu. A jeżeli zamierzamy wystawić karmnik, to musi być regularnie, najlepiej codziennie, sprzątany. Trzeba opróżniać to czego ptaki nie zjadły, bo one często załatwiają się w karmniku, a inne ptaki mogą się czymś zarazić od tych odchodów. Natomiast jeśli chodzi o dokarmianie zimowe można stawiać karmniki, które należy umieszczać z daleka od szyb, bo ptaki o nie się rozbijają. Jedzenie musi być podawane regularnie np. od jesieni do wiosny, bo jeśli ptaki się przyzwyczaja do obecności pokarmu, a potem go nie dostaną, będą zagrożone. Podczas mrozu i śniegu ptakom trzeba dostarczać wodę w płaskich naczyniach, by się nie potopiły, bo oprócz tego że piją, to czasem się kąpią. W naczyniu powinien być też jakiś kamień, na którym mogłyby siadać. Natomiast nadmiar żywności jest niebezpieczny, bo inne produkty niż pasza mogą się psuć – dodaje Andrzej Gutowski kierownik Działu Handlowego Sekcji Zwierząt ZOO w Gdańsku Oliwie

Na spacer z nim wybrały się lasy VII ze szkoły Podstawowej nr 11 z nauczycielka biologi oraz Izabelą Kashyna-Pleskot z Nadleśnictwa Wejherowo.

fot.wejherowo.pl