Kara do trzech lat pozbawienia wolności może grozić mężczyźnie, który został zatrzymany przez wejherowskich policjantów. Choć 35-latek miał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów, przyjechał pod komendę samochodem.
W środę około godz. 6:30 oficer dyżurny wejherowskiej komendy Policji zauważył, że mężczyzna, który w ramach dozoru policyjnego stawił się w jednostce, po wyjściu z budynku wsiadł do samochodu i odjechał.
- Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że mężczyzna nie miał prawa wsiąść za kierownicę żadnego pojazdu mechanicznego, gdyż miał zakaz prowadzenia pojazdów na okres jednego roku, obowiązujący go do maja 2019 roku – wyjaśnia asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy KPP w Wejherowie. - Po interwencji dyżurnego 35-latek szybko został zatrzymany przez funkcjonariuszy ruchu drogowego.
Teraz za złamanie sądowego zakazu mężczyźnie może grozić kara nawet do trzech lat pozbawienia wolności.
0
0
0
0
0
0
8 3
to jeszcze parę dni i było by po zakazie i jechał by legalnie , rzeczywiste szkodliwość na miarę filmu ..... teraz awans i podwyżka 18:11, 10.04.2019
6 0
w takim tępię powinni działać przeciwko dilerce narkotykowej 19:40, 11.04.2019