Policjanci wystawili pierwsze mandaty osobom, który nie stosowały się do nowych przepisów dotyczących walki z koronawirusem. W związku z epidemią koronawirusa wprowadzone zostały kolejne ograniczenia od pierwszego kwietnia.
Z powodu wprowadzonych obostrzeń na ulicach Gdańska pojawiło się już więcej patroli policyjnych. W działania zaangażowani są także żołnierze Żandarmerii Wojskowej, którzy wspierają w patrolowaniu ulic miasta funkcjonariuszy i wspólnie pełnią służby. Niestety mimo apeli i ostrzeżeń policjanci wystawili pierwsze mandaty za łamanie nowych regulacji dotyczących walki z koronawirusem.
Jednym z takich przypadków była sytuacja, gdzie policjanci zostali poinformowani o tym, że otwarty jest zakład fryzjerski, w którym obsługiwani są klienci. Policjanci potwierdzili tę informację i nałożyli na właścicielkę zakładu mandat karny w wysokości kilkuset złotych.
Kolejna interwencja miała miejsce w rejonie Śródmieścia, policjanci z ogniwa patrolowo interwencyjnego zauważyli grupę osób, która nie reagowała na polecenia rozejścia się i w lekceważący sposób odnosiła się do przepisów wynikających z rozporządzenia. Mężczyźni zostali ukarani mandatami karnymi.
Mandatem karnym w wysokości 500 złotych został również ukarany mężczyzna, który mimo wydanej wobec niego decyzji o objęciu go kwarantanną, wyszedł ze swojego mieszkania po to, aby odwiedzić swojego kolegę.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz