Miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu, a mimo to wsiadł za kierownicę. Mieszkaniec Rumi uderzył autem w stojący na poboczy policyjny radiowóz, a potem próbował uciec funkcjonariuszom.
Dzisiaj w nocy w Rumi 46- letni kierujący pojazdem VW Golf uderzył w znajdujący się na poboczu policyjny radiowóz. Policjanci, który byli wewnątrz pojazdu, natychmiast ruszyli za nim. Mężczyzna jednak lekceważył sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania. Pościg za kierującym trwał kilka minut, a mężczyzna zatrzymał się dopiero, kiedy wjechał w ślepą ulicę. Szybko wyszedł na jaw powód, dla którego chciał uniknąć spotkania z policjantami - miał on ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Teraz odpowie za kierowanie pojazdem po alkoholu oraz niezatrzymanie się do kontroli. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Będzie musiał także ponieść konsekwencje kolizji drogowej.
roman19:42, 31.08.2020
2 0
prawko dożywotnio i konfiskata samochodu staruszka , niech chodzi przy balkoniku . 19:42, 31.08.2020
car19:51, 09.09.2020
1 0
Przerwał kulsonom drzemkę,gdyby w nich nie uderzył to nawet nikt nie wiedziałby że pijany jechał. 19:51, 09.09.2020