Zamknij

Więcej szkody niż pożytku – darmowe i bardzo tanie oprogramowanie

00:00, 02.12.2022 artykuł sponsorowany

Większość ludzi, gdy kupuje na przykład samochód, jest gotowa dopłacić po to, by nabywany sprzęt był w dobrej kondycji, bezawaryjny i bezpieczny. Niestety, takie myślenie rzadko jest popularne wtedy, gdy w grę wchodzi oprogramowanie komputerowe. Naturalnie każdy chciałby móc korzystać z dobrych i tanich (a najlepiej darmowych) programów. Tylko czy takie istnieją?

Istnieje parę organizacji oferujących swoje produkty bezpłatnie. Przykładowo Mozilla udostępnia przeglądarkę Firefox za darmo, a firma Blender – darmowe oprogramowanie do tworzenia grafiki 3D, które może śmiało stawać w szranki z profesjonalnymi narzędziami wykorzystywanymi w największych studiach filmowych. Są to jednak wyjątki od reguły – zazwyczaj jakościowe oprogramowanie kosztuje, a gdy chodzi o bezpieczeństwo – nie warto oszczędzać.

Dlaczego darmowe oprogramowanie antywirusowe nie jest dobrym wyborem?

Kilka lub kilkanaście lat temu darmowe „antywirusy” były dość częstym zjawiskiem, a sporo z nich cechowało się nawet dobrą jakością. Te czasy jednak minęły, a obecnie porządne oprogramowanie zabezpieczające sprzęt przed wirusami jest kosztowne. Cyberprzestępcy ewoluują, zagrożenia w sieci są częste i zaawansowane, a walka z nimi wymaga środków finansowych między innymi na:

  • badania,
  • zwalczanie zagrożeń na bieżąco,
  • pensje pracowników,
  • utrzymanie serwerów,
  • ciągły rozwój oprogramowania.

Program antywirusowy musi na siebie zarabiać, żeby móc oferować porządne usługi. A jak zarabiają na siebie darmowe narzędzia?

Wiele bezpłatnych „antywirusów” wchodzi we współpracę z twórcami innego oprogramowania. Właśnie dlatego instalując darmowy program, można przy okazji niechcący zainstalować dodatkową i niepotrzebną wtyczkę do wyszukiwarki. Niektóre bezpłatne „antywirusy” wyświetlają też irytujące reklamy, które są sposobem na zarabianie.

W najgorszym wypadku darmowe oprogramowanie może nawet śledzić użytkownika, by potem sprzedawać reklamodawcom jego dane na temat preferencji zakupowych i tym podobnych.

Co z innymi „darmowymi” usługami?

Nie tylko darmowe oprogramowanie antywirusowe może być szkodliwe. Również pozostałe bezpłatne narzędzia rzekomo poprawiające prywatność i bezpieczeństwo bywają niebezpieczne. Dotyczy to między innymi serwerów proxy i sieci VPN.

Przykładowo, usługodawca VPN oferujący liczne lokalizacje serwerów i zawrotne prędkości musi pobierać od użytkowników abonament, by utrzymać całą swoją infrastrukturę oraz opłacić personel. W przypadku płatnych usług nie ma z tym problemu, ale jak zarabiają na siebie darmowe sieci?

Bezpłatne VPN-y często rejestrują aktywność swoich użytkowników, by potem sprzedać informacje reklamodawcom i innym podmiotom, które za nie zapłacą. Trzeba jednak pamiętać, że VPN to narzędzie, którego celem powinno być zwiększanie prywatności, a gromadzenie poufnych danych temu przeczy. Poza tym darmowe usługi zazwyczaj nie są w stanie zapewnić takiej jakości usług, jak płatne – chodzi tu przede wszystkim o stabilność połączeń, liczbę lokalizacji oraz dostępność serwerów.

Co do innych darmowych narzędzi, na przykład wtyczek z kategorii ad-blockerów: dobrze stawiać na renomowane narzędzia z dobrymi opiniami użytkowników. Trzeba tylko pamiętać, że są one jednofunkcyjne i nie zastępują innych programów zwalczających zagrożenia w sieci. Dobrym rozwiązaniem może okazać się inwestycja w oprogramowanie, które oferuje kompleksową ochronę: na przykład blokowanie reklam połączone z ochroną antymalware.

Oprogramowanie zwiększające bezpieczeństwo – inwestycja czy zbędny wydatek?

W dobie coraz częstszych cyberataków dbanie o bezpieczeństwo w sieci jest niemal tak samo kluczowe, jak poza nią. Firmy i indywidualni użytkownicy powinni więc traktować cyberbezpieczeństwo jako inwestycję. W samym 2021 roku większość polskich przedsiębiorstw odnotowała przynajmniej jedną próbę cyberataku. Jest się czym martwić, ale nie należy panikować – warto po prostu rozważyć, czy oszczędzanie w przypadku oprogramowania zwiększającego bezpieczeństwo będzie korzystne w dłuższej perspektywie.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%