Mistrzostwa Świata mają to do siebie, że bywają bardzo nieprzewidywalne. Jednak tegoroczny Mundial potrafił zaskoczyć nawet najbardziej przygotowanych na wszystkie możliwe niespodzianki fanów piłki nożnej.
Porażka Argentyny w meczu Arabią Saudyjską 1:2 to największa niespodzianka w historii piłkarskich mistrzostw świata. Prawdopodobieństwo wygranej drużyny z Azji wyliczono na zaledwie 8,7 procent. Albicelestes zajmują też trzecie miejsce w rankingu FIFA, Arabia Saudyjska jest w tym zestawieniu na 51. pozycji. Więc tym bardziej trudno było przewidzieć taki wynik spotkania.
Nic więc dziwnego, że bukmacherzy ustawili bardzo niskie kursy na zwycięstwo drużyny Leo Messiego w meczu z Arabią Saudyjską. Dla przykładu kursy w Go+Bet, bukmachera z bardzo pozytywną opinią, wynosiły zaledwie 1,13 na zwycięstwo Argentyny. Zakłady, które wydawały się najbezpieczniejsze okazały się jednak pułapką. Według jednego z australijskich bukmacherów gracz, który postawił zakład na Argentynę stracił aż 160 tysięcy dolarów.
Zupełnie niespodziewanie Japonia wygrała z Hiszpanią i tym samym zapewniła sobie wyjście z fazy. Hiszpanie dali sobie strzelić aż dwa gole. Dla Niemiec oznacza to koniec gry w turnieju. Zawodnicy Hansiego Flicka wygrali swoje spotkanie, ale zwycięstwo Japonii nad Hiszpanią okazało się gwoździem do trumny naszych sąsiadów.
Tego samego dnia Mundialu z turniejem pożegnała się również Belgia, co dramatycznej końcówce bezbramkowego meczu z Chorwacją
Ale nie tylko ten Mundial obfituje w niespodzianki. Choć ostatnio tak często występujące niespodziewane wyniki miały miejsce w Mistrzostwach w 1982 roku.
2018 Korea Płd. - Niemcy 2:0
2010 Szwajcaria - Hiszpania 1:0
2006 Ghana - Czechy 2:0
2002 Senegal - Francja 1:0
1982 Irlandia Płn. - Hiszpania 1:0
1982 Algiera - RFN 2:1
1958 Walia - Węgry 2:1
1950 Urugwaj - Brazylia 2:1
1950 USA - Anglia 1:0
Coraz bliżej już do finału Mistrzostw. Czy okażą się równie sensacyjne, co wyniki fazy grupowej? Jak to tej pory trzy razy w turniejach finałowych piłkarskich mistrzostw świata odnotowano zwycięstwo różnicą dziewięciu goli. Dwa z nich należą do reprezentacji Węgier, która w 1954 roku rozgromiła Koreę Południową 9:0, a w 1982 roku zwyciężyła Salwador 10:1.
Największą sensacją okazał się już wybór Kataru na gospodarze Mistrzostw Świata
Katar to najmniejszy kraj, jaki kiedykolwiek organizował mistrzostwa świata w piłce nożnej. Ale przede wszystkim najgorzej przygotowany, ponieważ oprócz braku jakiejkolwiek infrastruktury i braku tradycji piłkarskich, Tegoroczny mundial przejdzie do historii również jako jeden z najbardziej kontrowersyjnych.
Uwagę mediów przykuły zwłaszcza doniesienia dotyczące nieludzkiego traktowania zagranicznych robotników, którzy przygotowują całą infrastrukturę sportową. Według niektórych relacji pracownicy fizyczni mieszkali w tragicznych warunkach, mieli ograniczony dostęp do żywności i wody oraz nie otrzymywali wynagrodzenia za ciężką pracę. Według mediów w trakcie przygotowań do mundialu śmierć mogło ponieść nawet kilka tysięcy osób.