Kilkanaście dni wystarczyło, by ciężki sprzęt poradził sobie z konstrukcją budynku, w którym niegdyś funkcjonowała winiarnia. Po zabytkowym obiekcie praktycznie nie ma już śladu.
Zdjęcie 1 z 3
Zdjęcie 2 z 3
Zdjęcie 3 z 3