Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku ustalili, że 24-letni gdańszczanin może posiadać narkotyki. W trakcie przeszukania jego mieszkania znaleźli ukryte w lodówce ponad 320 gramów środków odurzających. Policjanci zabezpieczyli wagę elektroniczną, pieniądze oraz znalezione substancje i przekazali je do badań laboratoryjnych.
Biegły z zakresu fizyko-chemii wstępnie określił, że blisko 320 gramów proszku to nowe substancje psychoaktywne, potocznie nazwane dopalaczami. 24-latek został objęty policyjnym dozorem.
W ręce wydziału narkotykowego gdańskiej komendy trafił podczas kontroli drogowej 30-letni gdańszczanin. Znaleziono przy nim i jego pasażerce kilka porcji narkotyków, a podczas przeszukania jego mieszkania kolejne środki odurzające. Podczas sprawdzania mieszkania użyto psa do wykrywania środków odurzających, który wskazał, że narkotyki schowane zostały pomiędzy boazerią a ścianą w przedpokoju, pozostałe narkotyki kryminalni znaleźli w piwnicy. Zabezpieczono w sumie ponad 100 gramów amfetaminy oraz kilkadziesiąt tabletek ecstasy.
Policjanci sprawdzili narkotesterem trzeźwość mężczyzny i okazało się, że 30-latek podczas kierowania samochodem był pod wpływem narkotyków. Ponadto pasażerka samochodu po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazała się osobą poszukiwaną do odbycia kary pozbawienia wolności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz