Gryf dzieli się punktami z Pogonią Siedlce

Remisem (1-1) zakończył się mecz 24 kolejki II ligowych zmagań w których to na Wzgórzu Wolności żołto-czarni podejmowali rywali z Pogoni Siedlce. Bramkę dla Gryfa zdobył niezawodny Dawid Rogalski. Było to 8 trafienie młodego napastnika w tym sezonie. Piłkarze z Wejherowa dzięki zdobyciu cennego punktu awansowali na 12 miejsce w tabeli wyprzedzając swego ubiegłotygodniowego pogromcę – Błękitnych Stargard.

Mecz na Wzgórzu Wolności rozpoczął się w niedzielne popołudnie równo o godzinie 13.00.  Wysoka porażka z Błękitnymi Stargard (4-1) w poprzedniej serii spotkań nie zwiastowała korzystnego wyniku, zwłaszcza, że goście z Siedlec imponują formą. W ostatnich 5 spotkaniach wygrali aż trzykrotnie, dwa razy notując remis. Dobrą passę mieli przerwać żółto-czarni, którzy z kluczową strzelbą – Dawidem Rogalskim w ataku szukali dogodnej okazji do pokonania bramkarza rywali.

Zanim jednak mecz na dobre się rozpoczął, piłkę z siatki wyciągać musiał bramkarz Gryfa, bowiem w 6 minucie spotkania drogę do bramki znalazł 29-letni pomocnik – Tomasz Margol. Kolejne fragmenty meczu upłynęły pod rażącą nieskutecznością piłkarzy Gryfa. Dogodną sytuację zmarnował m.in. Maciej Koziara, który nie wykorzystał znakomitego podania od Pawła Brzuzego. Konsekwentna gra Wejherowian przyniosła skutek pod koniec pierwszej połowy meczu. W 41 minucie błąd bramkarza gości – Piotra Smołucha wykorzystał niezawodny Dawid Rogalski. 22-letni napastnik zdobył swoją 8 bramkę w sezonie 2018/19 tym samym awansując na 6 miejsce w tabeli najlepszych snajperów ligi.

Druga połowa rozpoczęła się od niemrawych akcji po stronie gospodarzy i kilku nieudanych kontr Pogoni Siedlce. Dopiero w 61 minucie gra żółto-czarnych zaczęła nabierać rumieńców, a wszystko za sprawą wejścia na murawę Roberta Chwastka. Pomimo dobrej gry pomocnik żołto-czarnych nie zdołał odmienić losów meczu i drużyny musiały podzielić się punktami. Pomimo awansu Gryfa o jedną pozycję w tabeli drużyna ze Wzgórza Wolności wciąż pozostaje bliska strefie spadkowej. Na kiepską sytuację zwrócił uwagę trener gospodarczy – Zbigniew Szymkowicz na pomeczowej konferencji –

„…Przy wygranym spotkaniu przesunęlibyśmy się o trzy pozycje. A tak do końca rozgrywek będzie naprawdę ciężko - Mamy też straty w drużynie. Z powodu kontuzji wypadł nam Krzysiu Wicki, który stanowi 20 proc. zespołu. To jest duże osłabienie na pozycji stopera. Jego kosztem tracimy dobrego i walecznego pomocnika. Bo do defensywy musimy cofnąć Piotra Kołca…”

Kolejnym rywalem Gryfa Wejherowo będzie plasująca się w strefie spadkowej Siarka Tarnobrzeg. Mecz zostanie rozegrany w sobotę – 23 marca o godzinie 15.00.

Gryf Wejherowo - Pogoń Siedlce 1:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Tomasz Margol (6), 1:1 Dawid Rogalski (41)
Gryf: Leleń - Brzuzy, Kołc, Gulczyński, Goerke - Ryk (77 Macierzyński), Pietroń, Koziara, Czychowski (60 Węsierski), Kątny (61 Chwastek) - Rogalski l(86 Sikorski). Trener: Zbigniew Szymkowicz.
Pogoń: Smołuch - Pazio, Wichtowski, Mesjasz, Olszewski - Pociecha (59 Szymankiewicz), Margol, Mosiejko l, Bochnak, Mójta (77 Zając) - Paluchowski (82 Walków). Trener: Marcin Prasoł.
Sędziował: Konrad Aluszyk (Gorzów Wlkp.)