Zamknij

Pijany i bez uprawnień uderzył w drzewo

14:12, 16.04.2019 A.W Aktualizacja: 20:11, 16.04.2019
Skomentuj

Do dwóch lat pozbawienia wolności grozi 44-latkowi, który został zatrzymany przez dzielnicowego po służbie. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo.

Do zdarzenia doszło w miejscowości Donimierz. Dzielnicowy z Komisariatu Policji w Szemudzie, który wracał do domu po zakończonej służbie, zauważył, że kierowca bmw zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Funkcjonariusz zatrzymał swój samochód i ruszył mężczyźnie na pomoc. Okazało się, że 44-latkowi nic poważnego się nie stało, ale wyczuwalna była od niego woń alkoholu.

Sierż. sztab. Michał Miotk o zdarzeniu powiadomił mundurowych z Komisariatu Policji w Szemudzie. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości kierującego. Okazało się, że 44-latek miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie i nie ma uprawnień do kierowania.

Teraz mężczyzna odpowie nie tylko za kierowanie w stanie nietrzeźwości, ale i prowadzenie samochodu bez uprawnień. Za popełnione przestępstwo 44-latkowi grozi wysoka grzywna i do dwóch lat pozbawienia wolności.

(A.W)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Łysy 133Łysy 133

10 0

Za kratki z pijakami. Zagraża życiu ludzi. Co gdyby zamiast drzewa szło dziecko lub jechał rowerzysta. Dla takich bezwzględne więzienie. 20:35, 16.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%