W Redzie pojawiły się dwujęzyczne tablice

Chociaz mieszkam pd urodzenia w Rumi nie czuje sie w zaden sposob kaszubem
Moi rodzice nie pochodza z tych rejonow
Osobiscie bardzo zwiazany jestem z moim miastem i okolica ale nie rozumiem dlaczego tak bardzo czy to w redzie czy rumi tak bardzo chcecie wszystkim chcecie narzucac cala ta ideologie kaszubska.Mi osobiscie sie to nie podoba i nie popieram takich pomyslow jak dwujezyczne nazwy ulic czy miast.
Komu lub czemu ma to sluzyc
03:18, 22.06.2019

jak ci się Kaszubi nie podobają zawsze możesz wrócić tam skąd przyjechałeś 22:01, 19.06.2019

abc z tego co wiem to kaszubi są gośćmi w Polsce poczytaj trochę historii. Ja jestem u siebie. A nie słyszałem, żeby istniało coś takiego jak państwo Kaszubskie. To że od kilku pokoleń przebywacie na terenach Polski nie oznacza, że jesteście Polakami. To, że ktoś się urodził w stajni nie oznacza, że jest koniem.
22:21, 19.06.2019

Niestety jest Pan w błędzie, jeszcze przed I wojną światową nie było na Kaszubach Polaków, poza pojedynczymi przypadkami, po I wojnie gdy Kaszubi zadecydowali że chcą wejść w skład odrodzonej Rzeczypospolitej. Za sprawą Antoniego Abrahama (Kaszub z Werblini), który rezprezentował Kaszubów na konferencajch w Paryżu i Wersalu, Kaszuby zostały przyłączone do Polski. Gdyby nie to sytuacja przedwojenna Polski byłaby katastrofalna (m.in. brak drogi na zbyt węgla). Za komuny zintesyfikowano osadnictwo polskie i dyskryminowano Kaszubów. Myślę że w Polsce wolnej mamy swoje prawa i powinny być one szanowane przez osoby goszczące na naszej ziemi, abyśmy mogli żyć wspólnie w zgodzie i wzajemnym poszanowaniu.
01:02, 20.06.2019

To jest sprawa tych kaszubskich cwaniaków co chcą tylko władzy. Podpuszczają tubylców bajerem kaszubszczyzny aby na nim dostać władzę dla siebie. Nie dopuszczają innych bo się panicznie boją o utratę władzy. Przyjdzie ktoś spoza , mądrzejszy, życzliwszy myślący kategoriami całościowej Polski no to będzie dla nich problem. Znam to ze swojego doświadczenia jako osoba spoza tego układu. Pracowałem a w zasadzie służyłem w mundurówce w innych miastach i było ok nawet awanse , nagrody kariera się otwierała. Trafiłem tutaj i bańka prysła, koniec kariery a tak wcześniej jako moi podwładni się do mnie ślinili i prześcigali w donoszeniu na siebie. Typowe zachowanie wasala. Potem po mnie zostali awansowani na kierownicze stanowiska. Ohyda! Tylko tutaj spotkałem się z takimi ludźmi co nie znaczy że ze wszystkimi bo znam naprawdę kilku w porządku ale to jest tylko zdecydowana mniejszość. Zanim tu przybyłem ostrzegano mnie. No cóż jedno doświadczenie więcej. Teraz ostrzegam innych. A co ciekawe gdy jadę w Polskę i mówię gdzie mieszkam to czuję od razu dystans od innych. Rozumiem to doskonale wiec podaję adres zamieszkania poprzedni i wówczas jest ok. 18:47, 20.06.2019

Były mundurowy - racja 100/100% 21:00, 20.06.2019

Zgadzam się z Danielem, Ci rodowici Kaszubi to zawistni, nieustępliwi, rzucający kłody pod nogi, po prostu źli ludzie. Mam nadzieję, że ten język, tradycja i to wszystko pójdzie w końcu w zapomnienie. Wiocha na maksa z tymi całymi kaszebści. Jesteśmy w Polsce, jesteśmy Polakami. Nie żadnymi Kaszubami 21:10, 20.06.2019

Człowieku, jesteś czasowo do tyłu , ankieta była w zeszłym roku, i nie pisz bzdur.
21:53, 21.06.2019

na schronisko lepiej oddac kase 16:41, 26.06.2019