Trwają poszukiwania kierowcy, który spowodował co najmniej dwie kolizje, uszkodził kilka samochodów a następnie uciekł, pozostawiając doszczętnie rozbite auto, które prowadził.
Do wydarzeń jak z filmu akcji doszło dziś (w piątek) po południu w Lęborku. Kierowca, jadący osobowym mercedesem, wjechał w zaparkowany samochód dostawczy, doszczętnie rozbijając samochód, który prowadził i poważnie uszkadzając zaparkowanego busa. Kierowca prawdopodobnie nie ucierpiał, gdyż chwilę po uderzeniu wysiadł z samochodu i... uciekł.
- Usłyszałem huk i zobaczyłem mercedesa, rozbitego o nasze firmowe auto dostawcze – relacjonuje pan Dariusz, świadek zdarzenia. - Nim ktokolwiek zdążył zareagować, kierowca wysiadł z auta, założył koszulkę na głowę (zasłonił twarz, żeby nikt go nie rozpoznał) i zaczął uciekać. Próbowało go gonić kilku pracowników z firmy, w której pracuję, ale bezskutecznie.
Z relacji naocznych świadków wynika, że kierujący jechał z bardzo dużą prędkością. Stracił panowanie nad samochodem na łuku drogi, wpadł w poślizg i zatrzymał się na zaparkowanym busie. Na miejsce została wezwana policja. Przyjechali także technicy z wydziału kryminalnego, gdyż prawdopodobnie mercedes prowadzony przez poszukiwanego mężczyznę był kradziony.
Policja prowadzi czynności mające na celu ustalenie tożsamości sprawcy i zatrzymanie go. Przeglądane są zapisy monitoringu, przesłuchiwani świadkowie, zostały tez pobrane odciski palców z samochodu, którym poruszał się sprawca.
Zdjęcie otrzymaliśmy od naszego Czytelnika, pana Dariusza. Dziękujemy! Zachęcamy wszystkich: wiesz o czymś ciekawym, zrobiłeś interesujące zdjęcie? Wyślij do nas na adres [email protected] lub poprzez nasz profil na Facebooku!
Ja15:48, 10.05.2020
2 0
K..wa kto kradnie takie trupy
15:48, 10.05.2020