Dzisiaj w godzinach przedpołudniowych w Wejherowie zamknięto fragment ulicy 12-Marca. Kilkudziesięciometrowa lipa nie wytrzymała ostatniego naporu wiatru i doszło do rozszczepienia pnia, co groziło jej powaleniem.
Wejherowska Straż Miejska, dzisiaj w godzinach przedpołudniowych (około godz.10:00), otrzymała zgłoszenie o niebezpieczeństwie na ulicy 12-Marca. Kilkudziesięciometrowa lipa nie wytrzymała ostatniego naporu wiatru i doszło do rozszczepienia pnia. Szczelina widoczna była gołym okiem. Istniało realne zagrożenie, że w każdej chwili fragment korony uszkodzonego drzewa lub konar mogą spaść na przejeżdżające samochody. Zagrożone były również pobliskie zabudowania oraz przystanek autobusowy.
Straż miejska, do czasu przyjazdu strażaków z OSP oraz JRG, zabezpieczyła miejsce zdarzenia, zamykając fragment zagrożonej drogi i powiadomiła zarządcę drogi - Zarząd Drogowy dla Powiatu Puckiego i Wejherowskiego. Podjęto decyzję o usunięciu drzewa. Strażacy za pomocą wysięgnika, od góry ścinali pęknięte drzewo.
Drogę otwarto dla ruchu o godzinie 13:10.
Źródło: sm.wejherowo.pl
Val17:58, 23.02.2022
2 0
Ktoś kiedyś bronił tej alei lipowej i się stało! całe szczęście że bez szkód. Ciekawe jaki jest stan pozostałych drzew i ktoś chyba to nadzoruje z władz miasta ? 17:58, 23.02.2022
Tylko PiS 09:28, 24.02.2022
1 1
Zostawic te drzewa !!!! 09:28, 24.02.2022