Jak Rumia pozyskuje fundusze zewnętrzne?

Przy okazji niemal każdej miejskiej inwestycji pojawia się informacja o pozyskanych funduszach zewnętrznych. Skąd Rumia pozyskuje te pieniądze i jak przebiega ten proces?

Budowa węzła integracyjnego z tunelem „Rumia Janowo”, rondo Pomorska-Gdańska czy też program „Super przedszkolaki” – to tylko kilka spośród niespełna 30 projektów, które są realizowane dzięki funduszom zewnętrznym. Przez ostatnie trzy lata kwota pozyskana na te inwestycje wyniosła ponad 59,3 miliona złotych. Skąd pochodzą te fundusze?

– Środki unijne i ministerialne to główne źródła. W przypadku pozyskiwania funduszy europejskich proces ten jest zdecydowanie bardziej złożony i kosztuje nas znacznie więcej pracy – wyjaśnia Karolina Kreft, kierownik Referatu Funduszy Zewnętrznych Urzędu Miasta Rumi.

Procedura rozpoczyna się od zbadania potrzeb gminy oraz jej mieszkańców. Następnie pracownicy referatu starają się znaleźć odpowiedni konkurs, dedykowany określonym potrzebom.

– Cały czas musimy trzymać rękę na pulsie. Oznacza to, że systematycznie monitorujemy strony internetowe funduszy unijnych i ministerialnych, a także fundacji oraz stowarzyszeń w poszukiwaniu konkursów, do których może przystąpić gmina – tłumaczy Karolina Kreft. – Jeżeli się okaże, że możemy wejść w dany projekt, to kompletujemy niezbędną dokumentację do złożenia wniosku i czekamy na jego ocenę. Uzyskanie pozytywnego wyniku jest dla nas zielonym światłem do podpisania umowy o dofinansowanie – dodaje.

Jeśli brzmi to jak nieskomplikowany proces, to z błędu powinny wyprowadzić setki kilogramów, jeśli nie tony, dokumentacji rokrocznie wypływającej z Referatu Funduszy Zewnętrznych Urzędu Miasta Rumi. Bywa, że akta związane z realizacją jednego projektu, zajmują nawet kilka półek.

– Dokumentacji związanej z pozyskaniem funduszy zewnętrznych, w odniesieniu do jednego projektu, z pewnością nie da się zamknąć w jednym segregatorze, a nawet szafie – podkreśla z uśmiechem kierownik Referatu Funduszy Zewnętrznych Urzędu Miasta Rumi.

Do wykonania tak tytanicznej, choć nie zawsze docenianej pracy potrzebny jest zespół złożony z co najmniej kilkunastu osób. Wynika to z konieczności współpracy pomiędzy poszczególnymi wydziałami urzędu. Sam referat funduszy zewnętrznych liczy 7 osób, wraz z naczelnikiem, jest częścią Wydziału Rozwoju Miasta, który powstał z inicjatywy burmistrza Rumi Michała Pasiecznego, za zgodą całej miejskiej rady.

– W zależności od specyfiki projektu, który może być społeczny lub inwestycyjny, powołujemy odpowiedni zespół i koordynatora. Najczęściej współpracujemy z Wydziałem Inżynierii Miejskiej – przyznaje Karolina Kreft.

Pomimo trudu i osiągniętych celów, urzędnicy nie zamierzają osiadać na laurach. Przyznają, że dołożą wszelkich starań, aby poziom dofinansowań utrzymał się na równie wysokim poziomie.

– Wszystko zależy jednak od harmonogramów, które ogłaszają instytucje dystrybuujące środki – podsumowuje kierownik Referatu Funduszy Zewnętrznych Urzędu Miasta Rumi.

W najbliższej przyszłości przed urzędnikami stoją kolejne zadania, takie jak: budowa ronda Jana Pawła II oraz realizacja ścieżki rowerowej wzdłuż ulicy Żołnierzy I Dywizji Wojska Polskiego do Kazimierza (gmina Kosakowo). W tych przypadkach również trzeba będzie zawalczyć o dofinansowania.