Samorządowcy, którzy wywalczyli w Pabianicach Mistrzostwo Polski w halowej piłce nożnej odwiedzili dziś wejherowski ratusz.
Powód, dla którego prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt zaprosił drużynę samorządowców był oczywisty – zespół reprezentujący miasto/powiat wejherowski okazał się najlepszy w Polsce. W Pabianicach samorządowcy w składzie: Sławomir Walczewski (kapitan), Marcin Piekut, Remigiusz Sarbak, Arkadiusz Pendowski, Szczepan Kass, Bartłomiej Woźniak, Michał Dąbrowski oraz Adam Miotk awansowali do finału, gdzie pokonali reprezentację Ustrzyk Dolnych i zdobyli puchar, który przynieśli na spotkanie z prezydentem. W całym turnieju rywale strzelili im tylko jednego gola.
- Chciałem podziękować za wspaniały wynik – powiedział Krzysztof Hildebrandt. – Szczególnie zastanawia mnie, jak to możliwe, żeby w całych rozgrywkach stracić tylko jedną bramkę. To wygląda tak, jakby tą Waszą bramkę w ogóle Wam zabrali i oddali ją tylko na chwilę.
Zawodnicy odpowiedzieli, że tak świetna postawa w defensywie to zasługa dużego doświadczenia i zaangażowania, a żadne ze zwycięstw, które doprowadziło ich do triumfu, nie przyszło im bez trudu.
Tak dobra postawa na turnieju jest z pewnością dużą promocją Wejherowa oraz powiatu. Jak się okazało, nie tylko świetną grą samorządowcy promowali swoje miasto – Przed każdym meczem rozdawaliśmy upominki, materiały promocyjne przeciwnikom – powiedział kapitan drużyny, Sławomir Walczewski. – Rywale często oglądając broszury dziwili się, że nie znali wcześniej Wejherowa, mówili, że przedstawia się jako ładne, rozwijające się miasto.
Samorządowcy będą chcieli potwierdzić swoją wysoką formę na mistrzostwach w piłce nożnej na otwartym powietrzu, które odbędą się we Wrześniu w Zakopanem – Wynik jest oczywiście ważny, ale ważniejsze jest, abyście wszyscy wrócili z tych zawodów zdrowi i bez kontuzji – powiedział prezydent Wejherowa, życząc drużynie szczęścia we wrześniowych zawodach.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz