Jedna bramka zdecydowała w spotkaniu Tytanów

Thriller w meczu Tytanów! Sytuacja w tym spotkaniu zmieniała się jak w kalejdoskopie.

Rywalem wejherowian w przedostatnim ligowym meczu w tym roku był zespół AWF AZS Bydgoszcz. Do tej pory ta drużyna nie wygrała żadnego spotkania w regulaminowym czasie gry (raz zwyciężyła w karnych), ale akademicki zespół postawił Tytanom trudne warunki.

Pierwsze dwie bramki w Bydgoszczy zdobyli goście, jednak później gospodarze doszli do głosu i odpowiedzieli pięcioma trafieniami. Później powoli stratę odrabiali żółto-czerwoni, którzy dopadli rywali, a potem ich wyprzedzili. Do przerwy było 14-10 dla Tytanów.

-Tytani zdecydowanie przyspieszają grę, w bramce pojawia się Tomek Zwolakiewicz, który ją wręcz muruje i wygrywamy tę część spotkania 9-1 – tak relacjonują początek drugiej połowy wejherowscy zawodnicy. Na 9 minut przed końcem meczu było 27-22 i wydawało się, że Tytanów czeka spokojna końcówka spotkanie, wtedy jednak goście rzucili się w pogoń i po błędach wejherowian, 4 minuty przed końcem było 28-27. Potem oba zespoły rzuciły po punkcie, a gdy już do końca została mniej niż minuta, Tytani rzucili bramkę na 30-28. W ostatnich sekundach bydgoszczanie rzucili jedną bramkę, ale goście z Wejherowa obronili minimalne prowadzenie i zdobyli cenne zwycięstwo.

Bramki dla Tytanów: P.Jankowski 6, Przymanowski 6, Jurkiewicz 5, Warmbier 4, Kierat 3, Bartoś 2, R.Sałata 2, K.Wicki 1, Nowociński 1