Prelekcje i warsztaty podróżnicze, imprezy rekreacyjne oraz wystawa fotografii. Od piątku do niedzieli w Wejherowie trwa kolejna edycja Festiwalu Przygody „Wanoga”. Impreza cieszy się nadzwyczaj dużym zainteresowaniem.
- Myślę, że frekwencja jest bardzo wysoka, bo to już szósta edycja imprezy – mówi Michał Witkiewicz, dyrektor Festiwalu Przygody „Wanoga”. - Coraz więcej osób dowiaduje się, że tu warto się pojawić i wysłuchać ciekawych prezentacji. To spowodowało, że wykupione zostały wszystkie bilety na sobotnie prelekcje, a na niedzielę jest obecnie niewiele wolnych miejsc.
Festiwal Przygody „Wanoga” to wyjątkowe przedsięwzięcie, które rozbudza wśród mieszkańców potrzebę odkrywania świata. Do poznawania bliższych i dalszych zakątków globu w tym roku zachęcał m.in. Marek Arcimowicz, długoletni fotograf National Geographic, który opowiadał o planie zdjęciowym programu „Kobieta na krańcu świata” Martyny Wojciechowskiej. Wybitni podróżnicy mówili nie tylko o wyprawach do odległych krain, ale i o sile ducha, woli walki, chęci odkrywania oraz zdobywania.
- Prelekcjom w ramach Festiwalu Przygody „Wanoga” miałam okazję przysłuchiwać się nie po raz pierwszy – zapewnia Dominika, studentka z okolic Wejherowa. - Organizatorom tego przedsięwzięcia udaje się zapraszać prawdziwych pasjonatów, którzy o swoich wyprawach opowiadają z taką pasją, że słucha się tego z zapartym tchem.
Festiwal Przygody „Wanoga” wystartował w piątek i rozpoczął się od bloków szkolnych. W ramach kolejnych dni imprezy zorganizowane zostały imprezy integracyjne, warsztaty świadomego podróżowania i prelekcje podróżnicze. Dodatkowo odbyła się wystawa fotografii i działała sala zabaw dla dzieci. Nie zabrakło też konkursów z nagrodami, strefy gier i stoiska z literaturą podróżniczą.
0 0
"żądnych" bo "żądza" Redaktorze.