Prezes Okręgowej Izby Lekarskiej z Gdańska nie ma wątpliwości – lekarz, o którym mówi cała Polska, nie miał prawa odmawiać pomocy „pacjentom z PiS”.
Zachowanie lekarza, który przyjmował w Rumi, jest dziś dyskutowane na wielu stronach, grupach i forach. Lekarz Wojciech Wieczorek na jednej z facebookowych grup pochwalił się następującym zdjęciem:
Część osób chwali lekarza za odwagę, oraz przywołuje słynną „klauzulę sumienia”, inni krytykują, mówiąc, że lekarz nie powinien odmawiać pomocy, albo, że metoda przyjęta przez pana Wieczorka zwyczajnie nie przystoi. A jak wygląda ta sprawa z punktu widzenia etyki lekarskiej?
-Lekarz absolutnie nie ma prawa się tak zachować – powiedział naszemu portalowi prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Gdańsku, dr Roman Budziński. – Różnicowanie pacjentów na lepszych o gorszych, odmawianie leczenie jest sprzeczne z etyką lekarską i elementarzem medycznym.
-To, czy był to prywatny gabinet, nie ma żadnego znaczenia. Lekarzem się jest wtedy, jak ma się wiedzę, umiejętności i wolę, by przyjąć każdego, kto potrzebuje pomocy. W tym przypadku ten lekarz pokazał, że nie chce przyjmować każdego, zatem złamał przyrzeczenie, które składał na początku swojej pracy.
Prezes OIL zaznacza jednak, że jest możliwość, iż nie wiemy wszystkiego o sprawie. – Nie wiemy, czy lekarz działał zupełnie sam, czy była to jego własna skrajna głupota, oraz czy działał on zupełnie świadomie.
Co może czekać Wojciecha Wieczorka? -Trudno powiedzieć, czym to się może skończyć, wolałbym się teraz na ten temat nie wypowiadać. Osoba, która złamie etykę lekarską podlega pod rzecznika odpowiedzialności zawodowej i pod sąd lekarski. Jak mówiłem, nie wiemy jeszcze wszystkiego, aby ferować wyroki w tej sprawie, ale w przeszłości zdarzało się, że lekarze byli pozbawiani prawa do wykonywania zawodu – mówi dr Roman Budziński.
Rzecznik Praw Pacjenta, Bartłomiej Chmielowiec wszczął postępowanie w sprawie podejrzenia „stosowania praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjentów do świadczeń zdrowotnych”. Według Rzecznika, niedopuszczalne jest dyskryminowanie pacjentów, w tym z uwagi na jakiekolwiek poglądy, czy przekonania polityczne.
Na koniec na prośbę prezesa Okręgowej Izby Lekarskiej w Gdańsku publikujemy treść przyrzeczenia lekarskiego, które rozpoczyna Kodeks Etyki Lekarskiej.
[ZT]23634[/ZT]
2 0
Nienawiść to choroba facet powinien się leczyć. a jego pacjenci bardzo uważać nie wiadomo co taki może zapisać jeżeli ktoś mu się wyda podejrzany. Pewno ma w oczach wykrywacz wrogów czystych rasowo członków PO albo KOD
0 1
Ludzie skłóceni a takich łatwiej pokonac-po to te pisowscy prowokacje z klauzulą sumienia min.
0 0
Spytajcie na jakim sprzecie byli ratowani Polscy kardynalowie i biskupi nie chcacy odejsc do ojca i brata swego J.P II. Czy czasami nie ze zbiorek WOSP ???? czy Flache Glodzia bedac juz dwiema nogami u J.P II nie chcial jego Sw. RELIKWI krwi rozcienczonej badz obcietych paznokci lecz ratowali go sprzetem z OFIAR DOBRYCH LUDZI W CALEJ POJSCE I POZA GRSNICAMI WOSP ! Wroga EPISKOPATU w Polsce
0 0
Przecież lekarz napisał, że w tym gabinecie nie przyjmowane są osoby z PIS, a nie że on nie udziela porad i pomocy tym osobom. Należy czytać ze zrozumieniem. Poza tym słuszne postępowanie. Dlaczego Pisiory, przeciwnicy tej fundacji mają bezpłatnie korzystać ze sprzętu ufundowanego przez orkiestrę? Niech płacą pełną stawkę, komercyjnie.