Oddział Kardiochirurgii Kaszubskiego Centrum Chorób Serca i Naczyń Szpitala Specjalistycznego im. Floriana Ceynowy w Wejherowie zajął pierwsze miejsce, jeśli chodzi o niską śmiertelność okołooperacyjną. Oceniono prawie czterdzieści ośrodków w kraju.
Na podstawie danych zebranych w Krajowym Rejestrze Operacji Kardiochirurgicznych podsumowano działalność 38 ośrodków kardiochirurgicznych w Polsce. Z danych KROK wynika, że w 2018 roku przeprowadzono prawie 26 tys. zabiegów kardiochirurgicznych. W szpitalu w Wejherowie wykonano 492 operacje, co uplasowało placówkę na 21. miejscu pod względem liczby zabiegów w kraju. W poszczególnych głównych typach operacji wejherowski Oddział Kardiochirurgii zajął odpowiednio: 7. miejsce pod względem liczby operacji małoinwazyjnych na bijącym sercu w chorobie wieńcowej, 8. miejsce pod względem liczby operacji małoinwazyjnych zastawki mitralnej, 16. miejsce pod względem liczby wykonanych zabiegów zastawkowych, 17. miejsce pod względem liczby zabiegów skojarzonych zastawkowo-wieńcowych i 20. miejsce pod względem liczby zabiegów w tętniakach aorty piersiowej.
Według wyników operacyjnych oddziału wyrażonych śmiertelnością okołooperacyjną wejherowski Oddział Kardiochirurgii zajął pierwsze miejsce w Polsce. Ma wynik prawie trzykrotnie niższy od statystycznie spodziewanej śmiertelności okołooperacyjnej, wyliczonej ze skomplikowanych wskaźników.
– Nie ma nic bardziej przykrego i tragicznego jak zgon okołooperacyjny – mówi dr Krzysztof Jarmoszewicz, ordynator Oddziału Kardiochirurgii w szpitalu w Wejherowie. – Jest to najgorsze powikłanie, tragedia zarówno dla pacjenta i jego rodziny, jak i lekarza operującego oraz całego zespołu leczącego. Niezmiernie cieszy mnie, że w naszym oddziale to powikłanie zdarza się tak rzadko, oszukujemy więc statystyki, które mówią, że powinno zdarzać się częściej. Jest to niewątpliwie wynik doskonałych warunków pracy, kompetencji zespołu i przemyślanej organizacji pracy w oddziale. Niska śmiertelność okołooperacyjna to większe bezpieczeństwo pacjenta, to znak że w danej jednostce leczenie jest kompetentne i skuteczne.
Jak zaznacza dr Jarmoszewicz, kardiochirurgia w Wejherowie jest najmłodszym oddziałem w kraju, powstała pod koniec 2017 roku, ale tak naprawdę rok 2018 jest pierwszym, w którym wdrożone zostały wszystkie procedury kardiochirurgiczne u dorosłych. Wtedy kardiochirurgia stała się oddziałem pełno profilowym. – Dlatego obawiałem się trochę, jak wypadniemy na tle innych. Na szczęście moje obawy były nieuzasadnione, zespół stanął na wysokości zadania – dodaje Jarmoszewicz.
Kaszubskie Centrum Chorób Serca i Naczyń poszerzyło zakres oferowanych usług medycznych. Kardiochirurdzy naprawiają zastawki aortalne. Od niedawna przeprowadza się przezskórne usuwanie elektrod wewnątrzsercowych. Natomiast od 2018 roku wykonuje się m.in. hipotermię terapeutyczną, przezskórne zamykanie ubytków w przegrodzie międzyprzedsionkowej (ASD, PFO), zamykanie uszka lewego przedsionka, wszczepianie stymulatorów serca z elektrodą komorową implantowaną w pęczek Hisa hipotermię terapeutyczną, rotablację wieńcową. Kardiochirurdzy specjalizują się też m.in. w zabiegach małoinwazyjnej naprawy zastawki mitralnej, aortalnej, trójdzielnej czy zabiegach skojarzonych zastawkowo-wieńcowych.
– Obecnie wykonujemy wszystkie rodzaje zabiegów kardiochirurgicznych u dorosłych. Nie boimy się wyzwań, staramy się iść z duchem czasu i postępu we wdrażaniu nowych procedur- podkreśla ordynator oddziału. Zacieśniamy współpracę z Oddziałem Kardiologii, otwierając tym samym drogę do osiągnięcia pełnej kompleksowości w leczeniu chorób serca, co jest niezmiernie ważne z punktu widzenia pacjenta. Współpraca kardiolog-kardiochirurg w ramach tzw. kardiogrupy to zupełnie inny wymiar możliwości leczenia. Szpital w Wejherowie to drugi w województwie ośrodek, w którym stworzono możliwość takiej współpracy, w moim przekonaniu, należy to wykorzystać, wspierać, w imię dobrze pojętego interesu pacjenta – tłumaczy dr Jarmoszewicz.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz