Za nami druga i zarazem ostatnia w tym roku akcja honorowego krwiodawstwa w Rumi. Tym razem udało się zebrać ponad 25 litrów tego życiodajnego płynu.

Sobotnia zbiórka odbywała się na terenie przychodni NZOZ „Panaceum” w Rumi Janowie. Celem akcji, organizowanej pod patronatem burmistrza Michała Pasiecznego oraz przewodniczącego rady miejskiej, Ariela Sinickiego, było przede wszystkim propagowanie wzorowej postawy obywatelskiej, jaką jest honorowe oddawanie krwi.

Organizatorzy podkreślali szczególne znaczenie tego płynu podczas wakacji. To właśnie w tym okresie dochodzi do największej liczby wypadków drogowych oraz zdarzeń losowych, a co za tym idzie – rośnie zapotrzebowanie na krew. Na apel odpowiedziało 83 potencjalnych dawców, z czego krew mogło oddać 56. Ostatecznie udało się więc zebrać dokładnie 25,2 litra tego płynu.

– Była to druga i zarazem ostatnia w tym roku zbiórka krwi, a mieszkańcy Rumi jak zwykle nie zawiedli – podkreśla Ariel Sinicki, przewodniczący rady miejskiej i koordynator akcji. – Łącznie, dzięki obu tegorocznym akcjom, udało się zebrać 97,5 litra tego niemożliwego do wyprodukowania leku, co z pewnością pomoże uratować niejedno życie – podsumowuje.

Wszyscy dawcy w podziękowaniu za udział w akcji oprócz standardowych zestawów podarunkowych otrzymali przygotowane specjalnie na tę okazję workoplecaki.

Przypomnijmy, że Rumia jest w czołówce pomorskich organizatorów zbiórek krwi. Wśród dziesięciu wojewódzkich laureatów, którzy w 2018 roku zebrali największą ilość życiodajnego płynu, Rumia znalazła się na czwartym miejscu.