Pobiegną, by pomóc Magdzie wygrać walkę z rakiem

Biegi i festyn charytatywny zorganizowane zostaną w najbliższą niedzielę w Parku Majkowskiego w Wejherowie. Podczas wydarzeń zbierane będą pieniądze na leczenie Magdy, która walczy o życie i zdrowie.

Magda Groenke od kilku lat walczy z nowotworem. Pierwszą „bitwę” udało jej się wygrać, po kilku latach niestety po raz kolejny usłyszała od lekarzy złe wieści. Nie poddaje się jednak i z determinacją walczy o życie i zdrowie. Leczenie jest jednak kosztowne, dlatego potrzebna jest pomoc innych.

- W normalnych okolicznościach przedstawiłabym się pewnie jako żona z dwudziestopięcioletnim stażem i matka trójki dzieci, amatorka gotowania i miłośniczka mody, fanka Simply Red i romantycznych filmów z Patrickiem Swayzem – mówi sama o sobie Magda. - Dziś nie próbuję jednak „Uwierzyć w ducha”. Nie w głowie mi podśpiewywanie pod nosem „Stars”. Do mojego życia powrócił bowiem niechciany gość, który tragicznie zaczął wybijać rytm rodzinnej codzienności. Jestem chora. Rak znów zawładnął moim ciałem.

Zaczęło się w 2014 roku. Niespodziewana diagnoza - nowotwór piersi. Później były dwie operacje, mastektomia, chemioterapia, radioterapia i... pojedynek z kompleksami, bój o odzyskanie wiary we własną kobiecość.

Ale udało się, dzięki wsparciu rodziny, znajomych i innych ludzi wielkiego serca. Niestety - kolejny cios i kolejne łzy. Rak kości.

- W 2019 roku znów odezwał się mój największy wróg, by tym razem zaatakować ze spotęgowaną siłą – mówi Magda. - Najbardziej oberwało biodro, ale przerzuty nie oszczędziły również mostka i żeber. Ale bardziej niż kiedykolwiek mam siłę, by walczyć. Chcę żyć! Dla córki, dla synów, dla męża. Dla siebie. W XXI wieku głównym orężem wykorzystywanym do bitwy z rakiem są jednak pieniądze. Pieniądze, których nie mam. Nie należy mi się renta. Mąż pracuje, ale ze względu na chorobę musi tę pracę sprowadzać na margines. Rodzina pomaga jak może, lecz rak wyciąga chciwe szczypce po każdą złotówkę. Leki, lekarze, dojazdy do placówek medycznych, dokładne badania, a przede wszystkim rehabilitacja - wszystko kosztuje tak dużo. A NFZ... W życiu o nic nie prosiłam. W pewnych momentach trzeba jednak schować dumę do kieszeni.

Aby pomóc Magdzie, w niedzielę zorganizowany zostanie festyn oraz bieg - podczas tych wydarzeń będą zbierane pieniądze na leczenie i rehabilitację.

W Parku Majkowskiego w Wejherowie w godz. od 11.00 do 16.00 rwać będzie festyn, podczas którego na uczestników czeka wiele atrakcji. W programie: muzyka na żywa, pokazy strongman, pokazy udzielania pierwszej pomocy oraz strażackie, zumba oraz loteria fantowa. Poza tym będzie można spróbować doskonałej grochówki oraz domowych wypieków.

Zorganizowane zostaną również biegi. Pierwszy z nich – dla dzieci, na dystansie 200 metrów. Start punktualnie w południe. Drugi bieg – dla dorosłych, dystans 2,5 km. Start o godz. 12.30.

Wpisowe to koszt 10 zł, zapisy od godz. 10.00. Cała kwota zebrana z wpisowego zostanie przekazana Magdzie na leczenie i rehabilitację.