O krok od tragedii w Wejherowie. Trzyletni chłopczyk błąkał się sam po ulicach miasta. Jak się okazało, w tym samym czasie jego matka spała pijana w domu.
Widok samotnego chłopca w niedzielę rano na jednej z ulic Wejherowa zaniepokoił przejeżdżającą samochodem kobietę, która sprawę zgłosiła na policję. Mundurowi, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, po około 20 minutach poszukiwań odnaleźli 3,5-latka w wejściu klatki schodowej budynku wielorodzinnego. Szybko udało się im ustalić miejsce zamieszkania dziecka. Kiedy policjanci weszli do mieszkania, zastali śpiącą kobietę, która nawet nie wiedziała, że jej syn sam wyszedł z domu.
Funkcjonariusze sprawdzili matkę 3,5-latka alko-testem. Okazało się, że była nietrzeźwa. Dziecko zostało przekazane pod opiekę dorosłego członka rodziny, który przyszedł do mieszkania. Teraz sprawą zajmie się sąd rodzinny.
[ALERT]1575892972097[/ALERT]
Pan z Wejherowa13:53, 09.12.2019
Może 5 stówek dorzucicie za nic nie robienie, żeby cała rodzinka mogła pospać kolejnym razem ;) 13:53, 09.12.2019
Gość 14:59, 09.12.2019
O ile to nie było niepokalane poczęcie to gdzie był ojciec? 14:59, 09.12.2019
Mati17:10, 09.12.2019
Pewnie w pracy za granicą... 17:10, 09.12.2019
WKURZONA23:12, 09.12.2019
I takiej patologii od razu powinni zabrać 500 plus oraz dziecko ,albo oddać ojcu bo może w tym czasie harował na żonkę pijaczkę! 23:12, 09.12.2019
O krok od tragedii?11:55, 12.12.2019
A już myślałem, że przechodził obok plebanii? 11:55, 12.12.2019
Pani M14:33, 09.12.2019
10 2
Wszystko zwalacie na 500+ a gdy tego programu jeszcze nie było takie rzeczy też się zdarzały. Nie bronie wcale tej baby co się tak schlala ale już czytac tego nie można ze 500+ to a 500+ tamto 14:33, 09.12.2019