Budynek do dnia dzisiejszego nie jest właściwie zabezpieczony, świadczy o tym fakt, że wejście do środka nie stanowi żadnego problemu.
We wtorek 11 stycznia o godzinie 13:30 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o zadymieniu w pustostanie, który mieści się na ulicy Wejherowskiej w Redzie. Na miejscu okazało się, że w pozostałościach po dawnym Hotelu Murat wybuchł pożar elewacji. Działania prowadził zastęp z OSP Reda, dwa z JRG Rumia oraz podnośnik z JRG Wejherowo. Sytuacja została opanowana po około godzinie i straż mogła wrócić do swoich jednostek.
fot. FB OSP Reda
Brak prawidłowego zabezpieczenia opuszczonego hotelu doprowadził także do jego kompletnej dewastacji, która niesie za sobą szereg kradzieży pozostałości. O innych zagrożeniach związanych z bezproblemowym wejściem na teren posesji pisaliśmy również w poprzednim artykule. Do dnia dzisiejszego nie wiadomo jaki los czeka porzucony w 2013 roku budynek.